Pełnomocnik Magdaleny Filiks o publikacjach mediów publicznych
Rozmowę z adwokatem Mikołajem Mareckim, pełnomocnikiem Magdaleny Filiks, zamieściła we wtorek "Gazeta Wyborcza". Prawnik podkreślił, że ani on, ani posłanka nie twierdzili, iż to publikacje mediów publicznych doprowadziły do śmierci nastolatka.
„Nigdy nie twierdziliśmy, że Mikołaj popełnił samobójstwo z powodu publikacji Radia Szczecin i hejtu, który na niego się wylał. Te fakty połączyła opinia publiczna. My nie chcemy podgrzewać atmosfery” – powiedział prawnik.
Przypominał również, że od momentu, kiedy Mikołaj został skrzywdzony, do jego samobójstwa, minęło dużo czasu.
„W przestrzeni publicznej pojawia się argument, że tak naprawdę skrzywdził go pedofil i to on odpowiada za tę śmierć. Tyle, że chłopak nie popełnił samobójstwa po tamtej sprawie, a od zakończenia jej wyrokiem minął ponad rok. Tragedia wydarzyła się natomiast krótko po ujawnieniu jego danych – dodał.
Powiedział też, że teraz jest ustalane, co sprawiło, że doszło do tragedii.
„Każdy 15-latek ma swoje problemy. Nawet jeśli bezpośrednim zapalnikiem jego decyzji było inne zdarzenie – to jest teraz ustalane – to być może czara goryczy po prostu się przelała. Nie można twierdzić, że ujawnienie danych nie miało wpływu na jego stan psychiczny – powiedział Marecki.
Donald Tusk wskazał już winnych
Pierwsze komentarze ze strony polityków opozycji były jednoznaczne. Padały oskarżenia o to, że publikacje Radia Szczecin, TVP Info oraz portalu tvp.info zaszczuły syna posłanki Magdaleny Filiks. Po pogrzebie nastolatka głos zabrał Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej.
– Matka zrobiła wszystko, by to cierpienie było możliwie jak najmniejsze, do tego była potrzebna dyskrecja. Niestety, po jakimś czasie niektórzy uznali, że można z tego zrobić sprawę polityczną. Mikołaj został właściwie zaszczuty przez brak dyskrecji, brak delikatności, przez złą intencję funkcjonariuszy władzy i tak zwanych mediów publicznych – mówił wówczas szef PO.
Media publiczne spotkały się z ostrym hejtem, a nawet agresywnym działaniem poza siecią. Siedziba Radia Szczecin została oblana czerwoną farbą.
Czego dotyczy sprawa?
Mikołaj Filiks popełnił samobójstwo 17 lutego 2023 roku. Był on ofiarą Krzysztofa F., pedofila, pełnomocnika marszałka województwa zachodniopomorskiego ds. zwalczania uzależnień, który został prawomocnie skazany 14 grudnia 2021 r. za dopuszczenie się innej czynności seksualnej z małoletnim. F. był aktywistą LGBT, aktywnie wspierał on kampanię wyborczą wiceszefa PO Rafała Trzaskowskiego, w wyborach prezydenckich był mężem zaufania jego komitetu.
Mężczyzna był też oskarżony o udzielenie narkotyków małoletniej. W grudniu 2022 o tej sprawie poinformowało Radio Szczecin, informując, że poszkodowanymi przez F. były „dzieci znanej parlamentarzystki”.
Źródła: i.pl, Gazeta Wyborcza
