Premier Donald Tusk: "Nie jestem zainteresowany, czy PiS ma pieniądze, czy nie"

Marcin Koziestański
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Jeśli coś zawiera w sobie wadę prawną, to nie może być podstawą do wypłacenia publicznych pieniędzy - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do uchwały Państwowej Komisji Wyborczej ws. sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z wyborów.

Minister finansów ocenił, że uchwała jest wewnętrznie sprzeczna

Minister finansów Andrzej Domański ocenił, że uchwała Państwowej Komisji Wyborczej z 30 grudnia w sprawie przyjęcia sprawozdania finansowego PiS z wyborów z 2023 r. jest wewnętrznie sprzeczna. W związku z tym zwrócił się do szefa PKW Sylwestra Marciniaka o interpretację tego, co PKW miała na myśli.

Premier Donald Tusk, odnosząc się w czwartek do sprawy, powiedział, że ministrowie, w tym minister finansów, muszą mieć "jasną, jednoznaczną podstawę prawną", żeby podjąć decyzję o wydawaniu publicznych pieniędzy. "Prawo musi być jednoznaczne (...) Jeśli coś zawiera w sobie wątpliwość prawną, to nie może być podstawą do wypłaceneia publicznych pieniędzy" - podkreslił premier Tusk.

Tusk: "Nie jestem zainteresowany, czy PiS ma te pieniądze, czy nie"

Jak mówił, w jego interesie jest, by Polska przestrzegała "najwyższych standardów demokratycznych". "Nie jestem w ogóle zainteresowany, czy PiS ma te pieniądze, czy nie" - mówił premier. On sam "nie dziwi się ministrowi finansów, że chce on mieć jednoznaczną podstawę prawną do wypłacania pieniędzy".

Tusk dodał, że minister Domański podejmuje w tej kwestii "decyzje autonomiczne na podstawie przepisów prawa, a nie jego wyobrażeń". "I tak będzie także w tym przypadku" - zadeklarował.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl