– Potwierdziły się wcześniejsze informacje o częściowej mobilizacji w Rosji. Rosja będzie kontynuowała swoje dzieło zniszczenia, będzie próbowała doprowadzić do zniszczenia Ukrainy, do zagarnięcia części terytoriów – mówił w Nowej Dębie Mateusz Morawiecki. Szef rządu przybył tam w środę, aby obserwować ćwiczenia "Niedźwiedź-22", w których udział bierze 18. Dywizja Zmechanizowana, a także wojska amerykańskie i brytyjskie.
"Nie możemy się na to zgodzić"
Premier zauważył, że Rosjanie ponieśli w ostatnim czasie kilka dotkliwych porażek, "dlatego przystąpili do kolejnego planu, chcą na oczach świata zmieniać granice, mapy, chcą zagarnąć, zaanektować część terytoriów".
– Nie możemy się na to zgodzić. Chcemy żyć z Rosją w pokoju, z pokojową Rosją, Rosją nastawioną pokojowo do całego świata. Ale kiedy Rosja pokazuje swą brutalną siłę, to my musimy pokazywać naszą siłę obronną – zaznaczył Morawiecki. Jak podkreślił, Polska jest częścią największego, najważniejszego sojuszu militarnego w historii świata - NATO i jest to dla nas "gwarancja bezpieczeństwa".
– Niektórzy przywódcy w ostatnich latach popadli w śpiączkę, wydawało im się, że armia jest niepotrzebna, a obronność i siła odstraszania to przeżytek. My wiemy, że to fundament spokoju polskich rodzin i bezpieczeństwa w Europie – kontynuował.
"Dzisiaj mamy test polskiej armii"
Mateusz Morawiecki mówił też o umacnianiu polskiej armii "w tempie, w jakim przez co najmniej kilkadziesiąt lat nie była umacniana". – Używamy do tego silnych finansów publicznych. Tylko na przyszły rok mamy zwiększenie wydatków z budżetu na ok. 98 mld zł – podkreślał.
– Dzisiaj mamy test polskiej armii, która częściowo przekazuje swój sprzęt, który sprawdza się na polu bitwy i pozytywnie przechodzi weryfikację – dodawał.
Szef rządu wskazywał, że Polska będzie silna siłą polskiej armii i siłą polskich sojuszy. – Nie ma silnego państwa bez silnej armii, ale nie ma też silnej armii bez państwa o silnych fundamentach gospodarczych i finansowych i o nie dbamy. Jestem przekonany, że fundament bezpieczeństwa RP staje się coraz silniejszy – oświadczył.
Putin ogłasza mobilizację
Władimir Putin ogłosił w środę częściową mobilizację w Rosji. Decyzję zakomunikował w wyemitowanym rano orędziu. Mobilizacja dotyczyć rezerwistów oraz żołnierzy kontraktowych. Z informacji przekazanej przez rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu wynika, że zostanie nią objętych 300 tysięcy osób.
Rosyjski dyktator zapowiedział również podjęcie wszelkich niezbędnych kroków do obrony suwerenności, bezpieczeństwa i integralności swojego kraju. Jak dodał, obejmuje to także broń atomową.
i.pl, PAP, Kancelaria Premiera

lena