Premier Morawiecki o orędziu Putina: Kiedy Rosja pokazuje swą brutalną siłę, my musimy pokazywać naszą siłę obronną

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Fot. PAP/ Darek Delmanowicz
Putin chce kontynuować swoją grabież i wojnę na Ukrainie. Na oczach świata i za wszelką cenę chce zmieniać granice i mapy, a my nie zgadzamy się na takie działania – powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do orędzia Władimira Putina.

– Potwierdziły się wcześniejsze informacje o częściowej mobilizacji w Rosji. Rosja będzie kontynuowała swoje dzieło zniszczenia, będzie próbowała doprowadzić do zniszczenia Ukrainy, do zagarnięcia części terytoriów – mówił w Nowej Dębie Mateusz Morawiecki. Szef rządu przybył tam w środę, aby obserwować ćwiczenia "Niedźwiedź-22", w których udział bierze 18. Dywizja Zmechanizowana, a także wojska amerykańskie i brytyjskie.

"Nie możemy się na to zgodzić"

Premier zauważył, że Rosjanie ponieśli w ostatnim czasie kilka dotkliwych porażek, "dlatego przystąpili do kolejnego planu, chcą na oczach świata zmieniać granice, mapy, chcą zagarnąć, zaanektować część terytoriów".

– Nie możemy się na to zgodzić. Chcemy żyć z Rosją w pokoju, z pokojową Rosją, Rosją nastawioną pokojowo do całego świata. Ale kiedy Rosja pokazuje swą brutalną siłę, to my musimy pokazywać naszą siłę obronną – zaznaczył Morawiecki. Jak podkreślił, Polska jest częścią największego, najważniejszego sojuszu militarnego w historii świata - NATO i jest to dla nas "gwarancja bezpieczeństwa".

– Niektórzy przywódcy w ostatnich latach popadli w śpiączkę, wydawało im się, że armia jest niepotrzebna, a obronność i siła odstraszania to przeżytek. My wiemy, że to fundament spokoju polskich rodzin i bezpieczeństwa w Europie – kontynuował.

"Dzisiaj mamy test polskiej armii"

Mateusz Morawiecki mówił też o umacnianiu polskiej armii "w tempie, w jakim przez co najmniej kilkadziesiąt lat nie była umacniana". – Używamy do tego silnych finansów publicznych. Tylko na przyszły rok mamy zwiększenie wydatków z budżetu na ok. 98 mld zł – podkreślał.

– Dzisiaj mamy test polskiej armii, która częściowo przekazuje swój sprzęt, który sprawdza się na polu bitwy i pozytywnie przechodzi weryfikację – dodawał.

Szef rządu wskazywał, że Polska będzie silna siłą polskiej armii i siłą polskich sojuszy. – Nie ma silnego państwa bez silnej armii, ale nie ma też silnej armii bez państwa o silnych fundamentach gospodarczych i finansowych i o nie dbamy. Jestem przekonany, że fundament bezpieczeństwa RP staje się coraz silniejszy – oświadczył.

Putin ogłasza mobilizację

Władimir Putin ogłosił w środę częściową mobilizację w Rosji. Decyzję zakomunikował w wyemitowanym rano orędziu. Mobilizacja dotyczyć rezerwistów oraz żołnierzy kontraktowych. Z informacji przekazanej przez rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu wynika, że zostanie nią objętych 300 tysięcy osób.

Rosyjski dyktator zapowiedział również podjęcie wszelkich niezbędnych kroków do obrony suwerenności, bezpieczeństwa i integralności swojego kraju. Jak dodał, obejmuje to także broń atomową.

i.pl, PAP, Kancelaria Premiera

od 16 lat

lena

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl