Już są pozytywne skutki odchodzenia od uzależnienienia od Rosji
"Aby odpowiedzieć na główne wyzwania (...) na spowolnienie gospodarcze, niedostateczny poziom wzrostu, musimy zająć się przyczynami, które stoją u ich podstaw. A wojna na Ukrainie jest jedną z tych przyczyn, dlatego mam nadzieję, że Ukraina szybko wygra tą wojnę" - powiedział Morawiecki podczas panelu dyskusyjnego MFW na temat światowej gospodarki, z udziałem m.in. szefowej Funduszu Kristaliny Georgiewej.
Premier zaznaczył, że już teraz widać pozytywne skutki odchodzenia od uzależnienia energetycznego od Rosji. Podkreślił też, że Polska "była trochę mądrzejsza od innych w tym okresie historii", przygotowując się zawczasu do odejścia od rosyjskich źródeł energii i budując sieć interkonektorów gazowych.
Zmienił się model makroekonomiczny zachodniej Europy
Premier powiedział także, że kraje Europy Zachodniej będą musiały zmienić swój dotychczasowy model gospodarczy, bo nie mogą już liczyć np. na tanią energię z Rosji czy imigrantów z Polski i innych krajów.
Jak powiedział szef polskiego rządu podczas debaty na temat stanu globalnej gospodarki, dotychczasowy model makroekonomiczny Europy Zachodniej był oparty na taniej energii z Rosji, "drenażu mózgów" z mniej rozwiniętych krajów, w tym Polski, "darmowym bezpieczeństwie" gwarantowanym przez USA, tanim koszcie kapitału dzięki polityce Europejskiego Banku Centralnego oraz eksporcie wysokomarżowych produktów do Chin.
"Teraz widzimy, że żaden z tych pięciu filarów nie jest w dobrym stanie. Nasi zachodnioeuropejscy przyjaciele będą musieli na nowo wymyśleć swój modus operandi, bo przez wojnę na Ukrainie energia nie będzie już darmowa, bezpieczeństwo, jakie dostarczała Ameryka przez ostatnie 70 lat nie będzie już takie tanie, a Polska i inne kraje Europy Środkowej i Wschodniej stają się bogatsze i nie są już źródłem taniej siły roboczej i drenażu mózgów" - powiedział premier. Zaznaczył, że w ostatnich latach po raz pierwszy od dawna do Polski więcej ludzi przyjechało, niż wyjechało - i to nie licząc napływu uchodźców z Ukrainy.
"Musimy więc być wobec siebie szczerzy, czas przemyśleć na nowo i zbudować na nowo łańcuchy produkcji, łańcuchy wartości, ale też operacyjne wielu krajów" - dodał.
Pytany o perspektywę dla polskiej i globalnej gospodarki, Morawiecki stwierdził, że polska gospodarka "z pewnością" będzie za rok w lepszej pozycji niż obecnie, zaś globalnej gospodarce uda się wyjść z obecnych problemów dzięki odpowiedzi na przyczyny stojące u ich podstaw tj. m.in. wojny na Ukrainie.

rs
Źródło: