Joe Biden zamieszka w apartamencie prezydenckim hotelu Marriott, ale nie tym „właściwym”, który jest na 40. piętrze. Tamten od pół roku jest remontowany i zostało w nim jeszcze sporo do zrobienia.
Apartament dla Bidena
Na szczęście w tak luksusowym hotelu jak Marriott są jeszcze dwa inne „apartamenty prezydenckie” i to właśnie w jednym z nich zamieszka prezydent USA. W którym konkretnie? To tajemnica. Wiadomo, że do dyspozycji gościa będzie dwukondygnacyjne mieszkanie, złożone z dużego salonu z sofami, domowym kinem, fortepianem, jadalnią i oddzielną kuchnią. Na piętrze są dwie sypialnie i dwie łazienki.
Dba o podniebienie prezydenta
Nie wiadomo, czy podczas wizyty w Polsce Joe Bidenowi będzie towarzyszyła szefowa kuchni Białego Domu, Cristeta Comerford.
Urodzona w Manili w 1962 roku Comerford studiowała technologię żywności. W wieku 23 lat wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. Karierę rozpoczęła od nadzorowania baru sałatkowego w hotelu w pobliżu międzynarodowego lotniska O'Hare w Chicago. Później została szefową kuchni w Le Grande Bistro w hotelu Westin, a następnie w Collonade w Waszyngtonie.
Po raz pierwszy pojawiła się w Białym Domu w 1995 roku jako asystentka szefa kuchni w administracji Billa Clintona. Szefową kuchni Białego Domu mianowała ją była pierwsza dama Laura Bush, żona George'a W. Busha. Comerford pozostała na tym stanowisku do dziś, karmiąc po drodze Baracka Obamę, Donalda Trumpa, a teraz Joe Bidena.
Kanapki i wykwintne obiady
Podlega jej pięciu innych szefów kuchni i innych członków personelu w kuchni Białego Domu. Szykuje różne posiłki, od przekąsek dla prezydenta, po wyszukane obiady państwowe. Podczas gotowania nie używa miar, polega na smaku i swoim doświadczeniu. Powiedziała kiedyś, że gotuje zgodnie z preferencjami gości, ale przepisy jej matki nadal inspirują jej potrawy.
Zatrudnienie Comerford jako szefa kuchni w Białym Domu było historycznym wydarzeniem. Była pierwszą kobietą, której powierzono tę rolę, pierwszą osobą pochodzenia azjatyckiego i pierwszą kolorową osobą, która otrzymała to stanowisko.
Po prostu kocha lody
A jakie potrawy lubi obecny prezydent USA? Biden słynie z tego, że kocha lody.
- Jestem prawdziwym miłośnikiem lodów. Nie piję. Nie palę. Ale jem dużo lodów – powiedział prezydent.
- Nie jest wybrednym facetem. Jest przeciętnym zjadaczem - powiedziała Pierwsza Dama Jill Biden o nawykach żywieniowych jej męża. - Naprawdę kocha makaron. Można go nawet nazwać obsesyjnym na tym punkcie.
Ulubionym napojem Bidena, jak przyznał Us Weekly, jest pomarańczowy Gatorade. Ma też słabość do Coli Zero, zwykłej Coca-Coli… i czarnej kawy.
lena
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
