Prezydent USA Joe Biden odbył w poniedziałek wieczorem telekonferencję z udziałem prezydentów Francji i Polski, szefami rządów Włoch, Niemiec i Wielkiej Brytanii oraz przewodniczącymi Komisji i Rady Europejskiej i z sekretarzem generalnym NATO. Konferencja była poświęcona sytuacji na Wschodzie Europy.
Prezydent Duda przypomniał, że trzy dni temu rozmawiał z prezydentem Ukrainy - i relacjonował podczas konferencji treść rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim - a poniedziałkowa konferencja była kolejnym etapem dyskusji o bezpieczeństwie w regionie. Zaznaczył, że to spotkanie było niejawne, w związku z czym nie może ujawnić szczegółów. Dodał, że może powiedzieć ogólnie, że była dyskusja o sytuacji wokół Ukrainy, wschodniej flance NATO i "rosyjskimi działaniami, tym wszystkim, co podejmują władze rosyjskie, ruchami rosyjskich wojsk, które są obserwowane" - relacjonował prezydent.
Prezydent zapowiedział, że w piątek zostanie zwołana Rada Bezpieczeństwa Narodowego. "Wtedy będziemy również po konsultacjach z naszymi sojusznikami. Myślę tutaj o państwach bałtyckich. Te konsultacje powinny się odbywać jeszcze w tym tygodniu, w czwartek powinny się zakończyć i w związku z tym w piątek będę chciał przekazać pełne spektrum informacji" - powiedział.
Prezydent Duda dodał, że z najważniejszymi uczestnikami polskiej sceny politycznej będzie się chciał podzielić wiedzą i obrazem sytuacji, który "powstaje w wyniku tych wszystkich spotkań i rozmów", które ostatnio Prezydent RP prowadzi. Dodał, że w piątek przekaże pełną informację, by przedstawiciele wszystkich najważniejszych ugrupowań działających na scenie parlamentarnej w Polsce mieli informację o sytuacji. Wyraził nadzieję, że wszyscy zaproszeni przybędą na spotkanie.
Prezydent zapewnił, że nic nie wskazuje na to, by w tym momencie Polska znajdowała się w jakimkolwiek niebezpieczeństwie. "Ruchy wojsk rosyjskich i działania na scenie politycznej rosyjskiej i medialnej są obserwowane i wszyscy to widzą, ale to wszystko dzieje się na razie po tamtej stronie i żadnego widocznego jasno, wyraźnie niebezpieczeństwa dla nas nie ma" - zapewnił.
Prezydent zaznaczył, że można śmiało mówić o jedności Sojuszu Północnoatlantyckiego. Zwrócił uwagę, że nie ma obecnie żadnego uczestnika Sojuszu Północnoatlantyckiego, który wyłamywałby się z solidarności wobec Ukrainy.
Radę Bezpieczeństwa Narodowego tworzą marszałek Sejmu, Senatu, premier, szef MON, szef MSWiA, szef MSZ, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań politycznych posiadających klub parlamentarny lub poselski lub przewodniczący tych klubów, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego i szef kancelarii prezydenta. Posiedzenia odbywają się w siedzibie BBN i są niejawne, mogą w nich uczestniczyć inne zaproszone przez Prezydenta RP osoby, których udział ze względu na tematykę posiedzenia Rady jest wskazany.
