- List adresowany do prezydenta został odebrany rano w kancelarii – potwierdza Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. – Tadeusz Ferenc złożył w tej sprawie zawiadomienie na policję.
Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik podkarpackiej policji mówi, że wewnątrz przesyłki był list z pogróżkami i nabój ze zbitą spłonką
- Przesyłka została zabezpieczona. Prezydent został już przesłuchany. Prowadzimy czynności pod katem gróźb karalnych.
Marta Tabasz-Rygiel dodaje, że najprawdopodobniej materiały przekazane zostaną do Krakowa, ponieważ w piątek także prezydent Jacek Majchrowski dostał podobną przesyłkę. Także dołączono do niej nabój.
„Zagrajmy w grę. Masz 7 dni na ogłoszenie swojej dymisji. W przeciwnym razie ostatni raz widzisz rodzinę. (…) Co wybierasz? Życie czy śmierć”
- miał napisać sprawca.
W przesyłce miały znajdować się też zdjęcia znanych osób z życia publicznego, w tym zamordowanego niedawno prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Jest też zdjęcie prezydenta Krakowa z nadrukiem udającym ślady krwi.
W Warszawie zatrzymano 28-letniego mieszkańca Krakowa, który miał grozić śmiercią prezydentowi Majchrowskiemu.Funkcjonariusze policji pracowali nad tą sprawą od ubiegłego piątku, sprawdzano m.in. zapisy z monitoringu, placówki pocztowe i połączenia telefoniczne. Podejrzany został namierzony wczoraj rano, do jego zatrzymania doszło w Warszawie.
- Zatrzymany zostanie przesłuchany. Rozważane jest przedstawienie mu zarzutów kierowania gróźb pod adresem funkcjonariusza publicznego i wymuszanie czynności urzędowych - za co grozi do 3 lat więzienia - mówi Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.
To nie prerwsza groźba pod adresem Tadeusza Ferenca
Pod koniec lutego pisaliśmy, że jeden z więźniów z Będzina w województwie śląskiego napisał list do prezydenta Tadeusza Ferenca. W liście tym groził mu śmiercią.
Wiadomo, że list napisała osoba, która została skazana i odsiaduje swój wyrok. Jak mówił prezydent, za zabójstwo.
Sprawę tę bada prokuratura.
Aktualizacja
Jak nieoficjalnie podały ogólnopolskie media, zatrzymany w stolicy 28-latek z Krakowa przyznał się do rozsyłania listów z pogróżkami. Jeden z nich trafił do Tadeusza Ferenca.
ZOBACZ TEŻ: Tadeusz Ferenc o ataku nozownika na Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. [WYPOWIEDŹ Z 14.01.2019]
POPULARNE NA NOWINY24:
Bazar na Dworaka. Ubrania, bielizna, akcesoria [PRZEGLĄD]
Inwestycje 2019 w Rzeszowie. Co powstanie?
Marcel ma nowe autobusy, a w każdym defibrylator