Prezydent USA Joe Biden: Ofensywa Izraela w Strefie Gazy to nie ludobójstwo

Adam Kielar
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Prezydent Joe Biden powiedział w poniedziałek, że siły izraelskie nie dopuszczają się ludobójstwa podczas swej operacji w Strefie Gazy przeciwko Hamasowi. – To, co dzieje się w Gazie, nie jest ludobójstwem. Odrzucamy to. Stoimy po stronie Izraela – zapewnił Biden podczas spotkania w Białym Domu z przedstawicielami społeczności żydowskiej w USA.
Joe Biden stwierdził, że w Strefie Gazy nie dzieje się ludobójstwo.
Joe Biden stwierdził, że w Strefie Gazy nie dzieje się ludobójstwo. PAP/EPA/SHAWN THEW

Spis treści

Premier Izraela i przywódcy Hamasu przed Trybunał?

W ten sposób Biden odniósł się do decyzji prokuratury Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) w Hadze, która wystąpiła w poniedziałek o nakaz aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i ministra obrony tego kraju Joawa Gallanta oraz trzech przywódców Hamasu - Jahji Sinwara, Mohammeda Deifa i Ismaila Hanije – „w związku z uzasadnionymi podejrzeniami o ich odpowiedzialność za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione od października 2023 r. na terytorium Izraela i Strefy Gazy”.

Joe Biden powtórzył, że to Izrael był ofiarą był ataku Hamasu z 7 października, w wyniku którego zginęło 1200 osób a ponad 240 zostało uprowadzonych. Podkreślił, że nie ma żadnej równoważności między Izraelem a Hamasem.

Joe Biden murem za Izraelem

Zapewnił, że wsparcie USA dla bezpieczeństwa Izraelczyków pozostaje „niewzruszone”.

– Jesteśmy razem z Izraelem, aby wyeliminować (przywódcę Hamasu Jahji) Sinwara i resztę rzeźników Hamasu. Chcemy, aby Hamas został pokonany. Współpracujemy z Izraelem, aby tak się stało – powiedział amerykański prezydent.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marek
W usa będą wybory? Będą, czyli potrzebni są sponsorzy. Sponsor płaci, sponsor wymaga. To się nazywa "demokracja sponsorowana".
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl