
Kłopoty Andrzeja Dudy z lądowaniem
Andrzej Duda w czwartek miał wylądować w Gdyni, gdzie miał spotkać się z dowódcami wojska. Niestety, jego wizyta nie doszła do skutku, a problemem okazały się panujące nad morzem warunki pogodowe. O sytuacji poinformował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego - Jacek Siewiera.
"Delegacja Prezydenta Andrzeja Dudy była w drodze na miejsce. Niestety warunki pogodowe uległy wyraźnemu pogorszeniu" - przekazał.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Samolot prezydencki wykonał kilkukrotnie próbę podejścia do lądowania, jednak gdy kończyły się one niepowodzeniem, podjęto decyzję o zawróceniu do stolicy.
"Nad portem lotniczym w Gdyni załoga wykonywała kilkukrotne podejście do lądowania. Decyzją pilota samolot zawrócił do Warszawy" - dodał Siewiera.
Bezpieczeństwo na morzu celem wizyty
Wizyta Andrzeja Dudy nad morzem ma ogromne znaczenie dla prezydenta. Chodzi o prowadzone przez rosyjskie wojsko ćwiczenia na Bałtyku. Głowa państwa chciała się spotkać z dowódcami, by poznać szczegóły rosyjskiej operacji.
"Ze względu na prowadzone na Morzu Bałtyckim rosyjskie ćwiczenia, Prezydentowi bardzo zależy na odebraniu na miejscu raportu od dowódców na temat sytuacji bezpieczeństwa na morzu, dlatego kolejna wizyta Prezydenta odbędzie się niezwłocznie, w najbliższym możliwym czasie" - wytłumaczył szef BNN.
Prezydent miał złożyć wizytę w Centrum Operacji Morskich oraz 3. Flotylli Okrętów w Gdyni. Jak na razie nie jest znany nowy termin wizyty Andrzeja Dudy na Pomorzu.
rs