Szpital przy Koszarowej, w którym profesor Simon jest ordynatorem oddziału to druga wrocławska placówka, w które zaczęły się szczepienia. Pierwszą był Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu.
W niedzielę (27 grudnia) przy Koszarowej zaszczepiono 20 osób, m.in. prof. Krzysztofa Simona, ordynatora z wrocławskiego szpitala przy ul. Koszarowej.
Codziennie podpisujemy karty zgonów. W naszym szpitalu przy ul. Koszarowej zakaziło się już 20 procent personelu. Zmarli dwaj ordynatorzy, moi przyjaciele - wyliczał profesor Simon. - Jedyny lek to tlen, wszystkie inne to tylko dodatki. Pozostaje profilaktyka i szczepienia.
W poniedziałek (28 grudnia) do akcji szczepień przeciwko koronawirusowi dołączą inne wrocławskie szpitale.
W pierwszej kolejności szczepionka podawana jest personelowi medycznemu szpitali, a później również innych placówek służby zdrowia. W kolejnej grupie – po medykach – zaszczepieni zostaną pensjonariusze domów pomocy społecznej oraz zakładów opiekuńczo-leczniczych, pielęgnacyjno-opiekuńczych i innych miejsc stacjonarnego pobytu, a także osoby powyżej 60. roku życia w kolejności od najstarszych, służby mundurowe (w tym Wojsko Polskie) oraz nauczyciele.
Eksperci przekonują, że wbrew różnym obiegowym opiniom powtarzanym przez tzw. „antyszczepionkowców” szczepionki na koronawirusa są bardzo bezpieczne. To bardzo nowoczesna – choć opracowywana już od 20 lat – technologia przygotowywania szczepionek. Żeby pokonać epidemię musi się zaszczepić więcej niż połowa Polaków.
- Czy w sylwestra w nocy można wracać z imprezy? Odpowiadają prawnicy
- Były wiceminister: Pracodawcy powinni żądać zaświadczenia o zaszczepieniu
- Rząd zwolni część Polaków z niektórych obostrzeń. Oto szczegóły
- Praca w czasie pandemii. Obniżone wynagrodzenie, praca na kwarantannie [FAQ]
- Co robić, by nie zarazić się SARS-CoV-2? Pytania i odpowiedzi dotyczące profilaktyki
- Pogrzeb osoby zmarłej na COVID-19. Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania
