Wnioski o wypłatę 500 złotych na drugie i każde kolejne dziecko rodziny składają od początku kwietnia. Po weryfikacji przez urzędników, każda, która spełnia kryteria programu „Rodzina 500 plus”, dostaje najpierw decyzję o przyznaniu świadczenia, a później na jej podstawie pieniądze.
W skali kraju do tej pory samorządy przelały na konta rodziców prrzeszło 600 milionów złotych. W Regionie radomskim w samym tylko Radomiu do 7,5 tysiąca rodzin trafiły już pieniądze.
Na potrzeby dzieci
Zgodnie z ustawą o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, pieniądze otrzymane z tego programu rodzice muszą spożytkować na potrzeby swoich pociech.
Mogą to być na przykład zakupy odzieży, żywności, artykułów szkolnych albo zapłata za dodatkowe lekcje, kursy, pobyt w żłobku lub przedszkolu. W tej samej ustawie zapisano, że w przypadku marnowania pieniędzy na inne cele, pracownicy pomocy społecznej mają prawo zastąpić wypłatę gotówki inną formą pomocy.
- Do tej pory nie uzyskaliśmy żadnego takiego sygnału ani zgłoszenia - wyjaśnia Krzysztof Gajewski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu.
Odwiedziny u rodzin
Urzędnicy w całym kraju zapowiadają, że będą kontrolować wydawanie tych pieniędzy przez rodziny. Na przykład w Gdańsku pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie będą składać rodzinom wizyty. W razie podejrzeń, że pieniądze nie są właściwie wydawane, zapowiadają kontrole rachunków na wydatki na dzieci, a także rozmowy z sąsiadami. Nie mając rachunków na wydatki, rodzic będzie mógł złożyć oświadczenie, na co spożytkował pieniądze, ale musi być świadomy, że robi to pod odpowiedzialnością karną.
Dyrektor Gajewski zapowiada, że w Radomiu kontrole będą prowadzone przede wszystkim wówczas, gdy Miejski Osrodek Pomocy Społecznej dostanie sygnał o podejrzeniu nieprawidłowego gospodarowania pieniędzmi z programu. Podobnie ma być w wielu innych ośrodkach pomocy społecznej w całym regionie.
Na sygnały zareagujemy
Dyrektorzy MOPS mówią, że z założenia nie zamierzają kontrolować rodziców systemowo, bo nie taka jest idea zapisów w ustawie. Ale jednocześnie zapowiadają, że będą na pewno reagować w odpowiedni sposób na sygnały o nieprawidłowościach.
W stolicy regionu do tej pory wpłynęło ponad 12 tysięcy wniosków o wypłatę pieniędzy. Liczba wypłaconych świadczeń to około 7,5 tysiąca.
Aby otrzymać pieniądze z wyrównaniem od 1 kwietnia, dokumenty trzeba złożyć przed 1 lipca w punkcie właściwym dla miejsca zamieszkania (nie zameldowania).