Prokuratura: szajka urzędników rządziła Bogatynią!

Marcin Rybak
Były burmistrz i trójka innych byłych samorządowców z zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niegospodarności, przekroczenia uprawnień, korupcji i fałszowania dokumentów.
Były burmistrz i trójka innych byłych samorządowców z zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niegospodarności, przekroczenia uprawnień, korupcji i fałszowania dokumentów. Paweł Relikowski/PolskaPressGrupa
Bogatynią rządził gang urzędników? Były burmistrz i trójka innych byłych samorządowców z zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niegospodarności, przekroczenia uprawnień, korupcji i fałszowania dokumentów. Cztery osoby trafiły do aresztu wśród nich były burmistrz Andrzej G. Innym aresztowanym jest Sławomir Z. dziś szef jednej z firm powiązanych z państwowym koncernem energetycznym PGE a w czasie gdy popełnianie miały być przestępstwa członek władz bogatyńskiej firmy zajmującej się śmieciami.

W piątek wrocławski sąd aresztował Andrzeja G. przez cztery kadencje burmistrza tego miasta. W połowie ubiegłego roku pan G., został zawieszony w prawach członka PiS. Do wyborów samorządowych kandydował z własnego komitetu wyborczego. Ale przegrał je.

Druga z ważnych – i aresztowanych - postaci to Sławomir Z. Przez kilka lat był we władzach firmy zajmującej się odpadami w Bogatyni. I to właśnie m in jej działalności dotyczą stawiane w tej sprawie zarzuty. Był też szefem lokalnych struktur PiS ale został zawieszony po tym jak w środę zatrzymało go Centralne Biuro Śledcze Policji. W 2015 roku – po wyborczym zwycięstwie PiS – trafił do grupy PGE. Był we władzach dwóch firm. Ostatnio kierował spółką PGE Energia Odnawialna.

Śledztwo wrocławskiego wydziału Prokuratury Krajowej i CBŚP ujawniło, że że na bogatyńskie składowiska odpadów trafiały śmieci mieszane, tzn. niesegregowane, a w dokumentacji widniały wpisy, że są to odpady biodegradowalne. W konsekwencji zaniżana była opłata środowiskowa. Na te same składowiska, bez stosownych zezwoleń, prawdopodobnie trafiały również śmieci komunalne z Niemiec. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w latach 2012 – 2018 mogło dojść do niegospodarności, w wyniku której Skarb Państwa mógł być narażony na straty sięgające od 1,5 do 7 mln zł.

W środę zatrzymano w tej sprawie pięć osób. Wszystkie były związane z samorządem w Bogatyni i komunalnymi spółkami. Cztery z nich zostały aresztowane. Podczas policyjnej akcji zabezpieczono do dalszej analizy m in dokumenty, komputery, zewnętrzne nośniki pamięci. Na poczet ewentualnych przyszłych kar zabezpieczono gotówkę w różnej walucie, samochody oraz biżuterię, o łącznej wartości blisko 2 mln zł.

Według naszych nieoficjalnych informacji w tej samej sprawie kilka miesięcy temu zatrzymany został inny były samorządowiec Daniel F. To były wicestarosta powiatu zgorzeleckiego i były sekretarz gminy Bogatynia. W ubiegłorocznych wyborach samorządowych kandydował do Rady Powiatu Zgorzeleckiego z listy Koalicji Obywatelskiej. Miał usłyszeć zarzuty kryminalne.

Komentarze 61

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Antoni

Bogatynia to nie miasto, to stan umysłu. Lokalny PIS zamienił się w lokalną mafię. Dno dna

U
Ucia
Ciekawe...arcyciekawe....;-)
M
Myślący
Dlaczego gang Schetyny przyjechał z całą świtą przed wyborami samorządowymi do Choszczna ? Ano po pierwsze dlatego, aby poprzeć kandydaturę swojego zaufanego człowieka - jaśnie panującego burmistrza Adamczyka. Po drugie - afery związane z panem Gawlowskim/a był on częstym gościem burmistrza Adamczyka i lokalnych struktur PO/ nie zostały jeszcze dostatecznie pozamiatane i konieczna była kolejna kadencja Adamczyka. Na temat jego nieruchomości i innych przekrętów nie będę pisał, bo to zajęcie dla CBŚP.
L
Lelek
Nie prezesem tylko dyrektorem jednego hotelu matelska
W
Wroclawianin
Oskarżenia do sadu a jak widać na wielu przykładach kolega koledze takiego świństwa nie zrobi. Najwiekszy grzech Pis-u to zrobienie ministra sprawiedliwości prokuratorem generalnym. Trzeba bedzie to wszystko posprzątać i wtedy cele sie zapewnią. To tylko kwestia jednych wyborów
P
Piestrzyna
Pan Jan może pod celą będzie miał lepiej ;) Ciekawe czy pamięta jak na Straży Granicznej razem z żoną Mołdawianką sprzedał pewnego BOSSA z Jeleniej Góry ;) Nie schylaj się Jasiu po Mydełko ;)
M
Mieszkańcy Bogatyni
A na jakiej podstawie zostało wydane pozwolenie przez ex burmistrza AG na działalność lokalu na ul. Chopina ?
W
WROCKUS
TAK BYŁO W GDAŃSKU,WROCŁAWIU WARSZAWIE.
STREFA BIEDY POZBAWIONA POMOCY PRAWNEJ,JEST CZĘSTO WYKLUCZANA PROCESOWO...
KREATYWNI URZĘDNICY NALICZAJĄ KARNE CZYNSZE,LEWARUJĄ ZADŁUŻENIE,PO CICHU PROCESUJĄ,I OSTATECZNIE EKSMITUJĄ...
TERAZ MAJĄ SZANSĘ KORZYSTAĆ Z BEZPŁATNEJ POMOCY PRAWNEJ..
TRZEBA WALCZYĆ..
l
litwin
choć segregujemy na trzy pojemniki: plastik, szkło i papier, to i tak przyjeżdża jeden samochód i wszystko na swojej pace wymiesza !
B
Boczek
Tam gdzie w grę wchodzą miliony lepiej mordy nie afiszowac, wiadomo że to układy władzy i, zbirów bez sumien...
B
Boczek
Iskra była sprawa Magdaleny Ż
N
Niunia
W Lubaniu jeszcze gorzej!!Burmist eksmituje ludzi z mieszkan komunalnych żeby sprzedawać się się nachapac
B
Berni
Jaki wielki umysł kryje się pod farbowaną na rudo czupryną. Omamić magistra, prezesa, i blond mądrość po szkołach. Dlaczego marnować go we więzieniu. Wykorzystać jego umiejętności na wyższych szczeblach władzy. Jako Prezes SSE Porajów zamieniłby okoliczne tereny w krainę byznesu na skalę conajmniej jak w Kalifornii.
J
Jan
Jeśli PiS nakradło to leć do pani Gesrsdorf po sprawiedliwość. Skoro tego nie robisz to znaczy, że bzdury opowiadasz.
X
XD
Zapraszam CBA itd. rowniez do zgorzelca, wieksze dziadostwo i marnotrawienie publicznych pieniedzy niz w Bogatyni , nie wspominajac juz o tych samych osobach ktore zarzadzaja w radzie itd od kilkunastu lat.

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl