Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 17, w okolicy dworca kolejowego w Prostkach. Pociąg relacji Ełk - Białystok, którego maszynista spostrzegł leżącego na torowisku mężczyznę, rozpoczął awaryjne hamowanie. Nie zdążył się jednak zatrzymać przed człowiekiem i ten zniknął pod jego kołami.
Na miejsce niezwłocznie wezwani strażacy z Prostek i Ełku oraz inne służby ratunkowe. Udało się im wyciągnąć mężczyznę spod pociągu. Jak się okazało, miał wiele szczęście i był... kompletnie pijany. Być może dlatego udało mu się przeżyć. Nie odniósł nawet poważniejszych obrażeń.
Mężczyznę przekazano zespołowi pogotowia ratunkowego. Może odpowiadać za spowodowanie zagrożenia w ruchu kolejowym.