- Zagrożona jest demokracja, zagrożone są sądy - nie ma wątpliwości Jan Leszczyński. We wtorek protestował przed Sądem Okręgowym w Białymstoku. Tu już po raz kolejny spotkali się działacze i sympatycy podlaskiego Komitetu Obrony Demokracji. Mieli ze sobą znicze.
Wtorkowy protest nie był jednorazową akcją. Ludzie mają spotykać się przed sądami w całej Polsce codziennie, przynajmniej do końca tygodnia. Nieprzypadkowo. Na najbliższe dni zapowiedziane są prace w parlamencie nad ustawami o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym.
- PiS nie szanuje ustanowionego konstytucją trójpodziału władzy, który opiera się na równowadze władzy wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej - mówi nam Dorota Zerbst, szefowa podlaskiego KOD-u.
W Sejmie są dwa projekty ustaw przygotowane przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zakładają one m.in. skargi nadzwyczajne na prawomocne wyroki sądu, przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, wybór członków KRS przez posłów. W najbliższym czasie w Sejmie ma odbyć się drugie czytanie tych ustaw. Razem ze zgłoszonymi poprawkami PiS.
Zobacz też:
Manifestacja KOD w Białymstoku. Protest w obronie dziennikar...