Zapowiedź blokady Wisłostrady. Ostatnie Pokolenie stawia warunki rządowi
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, 28 października, Ostatnie Pokolenie ogłosiło plan kilkutygodniowej blokady Wisłostrady w Warszawie. Aktywiści z różnych regionów Polski - m.in. Wrocławia, Krakowa, Śląska, Poznania oraz stolicy - już teraz intensywnie się mobilizują, aby pod koniec listopada ruszyć do Warszawy i wspólnie, w pomarańczowych kamizelkach, rozpocząć protest.
- Od 25 listopada będziemy przez kilka tygodni wciąż i wciąż blokować Wisłostradę. Zamienimy ją w stałe miejsce obywatelskiego oporu. Będziemy wzywać Premiera Tuska do wyjścia przed kamery i wystosowania publicznego oświadczenia, zobowiązującego do realizacji postulatów: 1. Przekazanie 100% pieniędzy z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalny transport publiczny. 2. Jeden bilet za 50 zł miesięcznie na transport regionalny w całym kraju - zapowiedzieli aktywiści.
"Jaki mamy WYBÓR? OPÓR". Rząd bez odpowiedzi na kryzys klimatyczny
Żądania te wynikają z odczuwalnych skutków kryzysu klimatycznego, który w tym roku dał się we znaki Polakom w postaci ekstremalnych upałów, suszy i powodzi. Aktywiści zwracają uwagę, że to tylko początek nawarstwiających się problemów: ceny energii gwałtownie rosną, inflacja bije rekordy, kraj zmaga się z głębokim kryzysem mieszkaniowym, a ubóstwo - szczególnie wśród dzieci - oraz bezdomność osiągają niepokojące poziomy.
- We wrześniu kryzys klimatyczny dosłownie wdarł się drzwiami i oknami do domów Polek i Polaków, a rząd wciąż nawet nie podjął pierwszego, prostego kroku, by zacząć zatrzymywać emisje napędzające kryzys - czyli przekierowania środków z nowych autostrad na transport publiczny, mimo serii głośnych protestów dziesiątek osób z Ostatniego Pokolenia - podkreślają aktywiści.
I dodają: Obecny rząd i jego skostniałe instytucje prowadzą nas donikąd. To zwykli ludzi sami, solidarnie ze sobą nawzajem muszą zadbać o to, aby zejść z drogi do zapaści klimatycznej i społecznej. Jaki mamy WYBÓR? OPÓR.
