Protest policjantów w Warszawie. Mundurowi domagają się podwyżek i zmian w systemie emerytalnym [ZDJĘCIA]

W dniu 02.10.2018 o 20:11, Daro napisał:

Do roboty lenie śmierdzące do 65 lat a nie przywileje i jeszcze mało

Daro chcesz, żeby bronił cię 65 letni policjant? bo ja nie!

Nie podoba się to do Lidla na kase

niech idą do prawdziwej roboty,ja tyram w ch... cięzej od nich co noc i co mam jak oni płakać,darmozjady

W dniu 02.10.2018 o 13:52, Alex napisał:

Popieram Wasz protest.Nie dajcie się zepchnąć przez ten nieudolny rząd

Jeśli sami liczyli, to było ich kilku, a pozostali to przypadkowi spacerowicze ze świeczkami, ubeckie wdowy i oderwani od koryta.

W dniu 02.10.2018 o 14:06, smaż napisał:

Jak mi praca nie pasuje to ją zmieniam ! Tylko że ja nie idę po 25 latach na emeryturę z możliwością dorobienia do tej emerytury a tutaj walka wkracza w wysokość emerytury pod hasłem podwyżki wynagrodzenia. Szkoda że policjanci nie walczą o zniesienie w tej formacji "struktury korporacyjnej" ,rozbicia układów rodzinnych czy karania za wykroczenia wedle własnej oceny - akurat po podjęciu protestu przypomnieli sobie że istnieje nagle "pouczenie" i nie protestowali kiedy zmieniano im minimalny wiek emerytalny. Siedzą w klimatyzowanych samochodach zamiast "szlifować krawężniki"i jeszcze nie są zadowoleni. Zwolnienia lekarskie 100 % a niby dlaczego ? Wypadkowe owszem, jak każdy obywatel ale za przeziębienie czy przyłożenie sobie w domu młotkiem w palec ?Niestety pozostałe służby dały się w to wkręcić pod pozorem że "w kupie siła" a wcale tak nie jest.Strażacy powinni zarabiać najwięcej ze względu na charakter pracy (powinni posiadać wysokie dodatki za posiadane uprawnienia) , Straż Graniczna za wykonywanie pracy w niesprzyjających warunkach atmosferycznych itp.

Zgadzam się z przedmówcą w kwestii indywidualnej oceny wykroczenia. Tak być powinno i kiedyś tak to działało - nie raz i nie dwa spotkanie z policją kończyło się na pouczeniu jeśli sprawa była błaha. Teraz policja ma służyć przede wszystkim do zarabiania na mandatach i na pouczenie nie ma co liczyć - chyba że własnie protestują

W dniu 02.10.2018 o 14:06, smaż napisał:

Jak mi praca nie pasuje to ją zmieniam ! Tylko że ja nie idę po 25 latach na emeryturę z możliwością dorobienia do tej emerytury a tutaj walka wkracza w wysokość emerytury pod hasłem podwyżki wynagrodzenia. Szkoda że policjanci nie walczą o zniesienie w tej formacji "struktury korporacyjnej" ,rozbicia układów rodzinnych czy karania za wykroczenia wedle własnej oceny - akurat po podjęciu protestu przypomnieli sobie że istnieje nagle "pouczenie" i nie protestowali kiedy zmieniano im minimalny wiek emerytalny. Siedzą w klimatyzowanych samochodach zamiast "szlifować krawężniki"i jeszcze nie są zadowoleni. Zwolnienia lekarskie 100 % a niby dlaczego ? Wypadkowe owszem, jak każdy obywatel ale za przeziębienie czy przyłożenie sobie w domu młotkiem w palec ?Niestety pozostałe służby dały się w to wkręcić pod pozorem że "w kupie siła" a wcale tak nie jest.Strażacy powinni zarabiać najwięcej ze względu na charakter pracy (powinni posiadać wysokie dodatki za posiadane uprawnienia) , Straż Graniczna za wykonywanie pracy w niesprzyjających warunkach atmosferycznych itp.

Zgadzam się z przedmówcą w kwestii indywidualnej oceny wykroczenia. Tak być powinno i kiedyś tak to działało - nie raz i nie dwa spotkanie z policją kończyło się na pouczeniu jeśli sprawa była błaha. Teraz policja ma służyć przede wszystkim do zarabiania na mandatach i na pouczenie nie ma co liczyć - chyba że własnie protestują