Protest polskich rolników. Zgromadzenie pod Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku

Andrzej Kowalski
Protest rolników przeniósł się pod Urząd Wojewódzki w Gdańsku
Protest rolników przeniósł się pod Urząd Wojewódzki w Gdańsku Dziennik Bałtycki
Trwa protest rolników, którzy strajkują ws. zakazu sprowadzania produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. W piątek, 9 lutego, tysiące uczestników wyraziło swój sprzeciw wobec importowi towarów zza wschodniej granicy oraz ograniczeniom w produkcji rolnej. Akcja ma miejsce także na Pomorzu, gdzie m.in. w Gdańsku pod Urzędem Wojewódzkim spotkali się protestujący rolnicy.

Protest polskich rolników w Gdańsku

To kolejny już protest polskich rolników. Jak pisaliśmy wcześniej na łamach "Dziennika Bałtyckiego", postulaty strajkujących dotyczą zakazu sprowadzania produktów rolno-spożywczych z Ukrainy. Z pierwszą falą sprzeciwu producentów żywności i hodowców zwierząt na Pomorzu kierowcy zmierzyli się pod koniec stycznia 2024 roku.

ZOBACZ TAKŻE: Rolnicy przyblokują pomorskie drogi, bo na piątek 9 lutego zapowiedzieli protest. Pomorska policja ostrzega, apeluje i doradza objazdy

Obecnie rolnicy wychodzą znowu na drogi wraz z długo zapowiadanym protestem, który był zaplanowany na piątek, 9 lutego. Funkcjonariusze policji ostrzegali, by przygotować się do problemów komunikacyjnych. Mundurowi starają się monitorować sytuację i zapewnić bezpieczeństwo zarówno uczestnikom protestu, jak i kierowcom.

- Apelujemy do wszystkich o większą cierpliwość i opanowanie oraz jeśli to możliwe, zmianę ewentualnych planów i gdy nie ma konieczności, o niewyjeżdżanie na drogi, na których odbywać się mają protesty - podkreśla mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk z Zespołu Prasowego KWP w Gdańsku.

Rolnicy sprzeciwiają się strategii Zielonego Ładu pod Urzędem Wojewódzkim

W Gdańsku protesty miały miejsce m.in. pod Urzędem Wojewódzkim przy ulicy Okopowej. Zgromadzili się tam rolnicy z terenów całego województwa, a protestują zarówno w sprawie napływów towarów z Ukrainy, jak i ograniczeniami w produkcji rolnej. Wynikają one ze strategii Zielonego Ładu, której założenia - jak ostrzegają protestujący - mają wpłynąć negatywnie nie tylko na gospodarstwa rolne, ale również życie polskich obywateli.

ZOBACZ TAKŻE: Utrudnienia w ruchu w związku z piątkowym protestem rolników w powiecie kartuskim

- Jest to protest, który ma na celu wywrzeć presję na Komisję Europejską, aby zmieniła podejście do niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do Unii Europejskiej - wyjaśniał wówczas Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, który w imieniu zarządu poparł ogłoszony przez Solidarność RI protest.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Rolnictwo

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl