W piątkowym głosowaniu posłowie odrzucili uchwałę Senatu o odrzuceniu noweli ustawy o radiofonii i telewizji. Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta.
W niedzielę w całej Polsce odbywają się w związku z tym protesty. Największa demonstracja odbywa się w Warszawie przed Pałacem Prezydenckim.
Do manifestujących zwrócił się między innymi Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN i członek zarządu TVN Grupa Discovery, a także Jacek Żakowski z tygodnika "Polityka", Jarosław Kurski z "Gazety Wyborczej", Piotr Pacewicz z OKO.press, Bogumił Kolmasiak z Akcji Demokracji, Kinga Łozińska z KOD oraz zaproszeni prawnicy.
Tusk: Jesteśmy tu dziś w obronie wolnych mediów i wolnego słowa
Swoje wystąpienie przed zebranym tłumem miał również przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
- Nie będę mówił do prezydenta Dudy, będę mówił do nas, w imieniu tych, którzy nie mogli wyjść dziś na ulicę w obronie wolnych mediów - mówił Tusk do zgromadzonych. - Jesteśmy tu dziś w obronie wolnych mediów i wolnego słowa, ale chciałbym, żebyśmy każdego dnia myśleli o tych, których dotyka drożyzna, których bliscy chorują na COVID, a nie ma dla nich miejsca w szpitalach - podkreślał.
– Żebyśmy tak jak wtedy, kiedy powstawała pierwsza „Solidarność”, byli ze sobą razem. I pamiętali o tych, którzy nie maja dostępu do wolnych mediów, bo żyją pod okupacją TVP Info – kontynuował.
– Chciałbym zadedykować te słowa Czesława Miłosza, które stoczniowcy wybrali, dedykując ówczesnej władzy. I wierzcie mi, ci ludzie, którzy wówczas te słowa Czesława Miłosza umieścili na pomniku stoczniowców, oni dzisiaj by dedykowali dokładnie te same słowa tej władzy, która dzisiaj Polskę rujnuje – mówił dalej Tusk. – Te słowa jakże dobrze pasują do tego dzisiejszego naszego spotkania. Adresuję je do mieszkańca tego pałacu i do jego mocodawcy – stwierdził.
– Nie bądź bezpieczny, poeta pamięta. Możesz go zabić, narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy i sznur, i gałąź pod ciężarem zgięta – cytował lider PO. Na koniec zaapelował, żeby "pamiętać o tych słowach" i "pamiętać o tym, co czeka każdą władzę, która sprzeniewierza się ojczyźnie".
Trzaskowski: Dożyliśmy bardzo trudnych czasów
Głos zabrał także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
- Dożyliśmy bardzo trudnych czasów, gdzie się nie pojawimy, pytają nas czy Polska jest wolnym krajem. Tak, jesteśmy dalej demokratycznym krajem, ale tylko dzięki wam, dzięki społeczeństwu obywatelskiemu, że nie dajecie sobie i nam odebrać nadziei - mówił.
- Z jednej strony mamy propagandę za miliardy, a z drugiej strony niszczone są wolne, niezależne media. Jesteśmy silni jako społeczeństwo obywatelskie i nie pozwolimy na powrót do czasów, kiedy z zakłóceniami musieliśmy słuchać Radia Wolna Europa - dodawał.
- Apelujemy do prezydenta, żeby choć raz był pan ze społeczeństwem obywatelskim - zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy.
