AKTUALIZACJA
GODZ. 20.20
Manifestacja zakończyła się na Rynku pod pręgierzem. Policja legitymuje niektórych uczestników. Tłum powoli się rozchodzi się. W marszu wzięło dziś udział około 1000 osób.

GODZ. 20
Skrzyżowanie na placu Dominikańskim zostało zablokowane przez policję. Marsz skierował się w ulicę Oławską i zmierza w kierunku Rynku.

GODZ. 19.50
Protestujący dotarli do Dworca Głównego PKP, gdzie odpalili race. Zmierzają ulicą Kołłątaja w kierunku placu Dominikańskiego.

GODZ. 19.40
Marsz dotarł pod Renomę.

Na placu Kościuszki, obok tablicy Skwer Solidarności Walczącej demonstranci umieścili swoją tablicę z nazwą Rondo Polki Walczącej. Następnie ruszyli w stronę ul. Piłsudskiego, idą w kierunku dworca Głównego PKP.

GODZ.19.30
Na skrzyżowaniu ul. Kazimierza Wielkiego z Gepperta policja ustawiła w poprzek radiowozy, aby uniemożliwić przejście protestującym. Tym razem blokada okazała się skuteczna, marsz zawrócił w stronę Przejścia Świdnickiego, gdzie czekała na nich kolejna blokada z radiowozów.

Demonstranci kierują się w stronę Renomy, gdzie na skrzyżowaniu Świdnickiej i Podwala czeka nich kolejna grupa policjantów. Sytuacja jest dynamiczna i ciągle się zmienia.
GODZ. 19.20
Protestujący zebrali się pod pręgierzem we wrocławskim Rynku, a następnie ruszyli ulicą Świdnicką w stronę Kazimierza Wielkiego. Tam, na wysokości Przejścia Świdnickiego ustawił się szpaler policji, aby uniemożliwić demonstrantom wyjście na ulicę Kazimierza Wielkiego. Blokada okazała się nieskuteczna, bo protestujący znaleźli inną drogę, m.in. przez Ofiar Oświęcimskich wyszli na ul. Kazimierza Wielkiego. Policja próbuje ustawiać kolejne blokady.
GODZ. 16
Idziemy na spacer! Ubierzcie się ciepło! Zabierzcie ze sobą latarki, świecące rzeczy i błyskawice. Zróbcie błyskawice na kartonie, kurtce, plecaku, banerze, aucie, wieszaku! Liczymy na wasze twórcze pomysły! - tak zachęca do udziału w proteście Strajk Kobiet.
We Wrocławiu protest rozpocznie się w piątek (5 lutego) o godz. 19. Potem protestujący najprawdopodobniej ruszą na ulice miasta (ostatnio była to trasa: Rynek - Świdnicka- Kazimierza Wielkiego - plac Jana Pawła II, plac Solidarności - Kazimierza Wielkiego, plac Dominikański - Rynek).
Także na piątek zapowiedziany jest strajk samochodowy.

Błyskawice będą od 19 jeździć za pieszymi. Dołącz do nas, jeśli boisz się zimna, wirusa lub masz pod opieką dziec
i - apelują organizatorzy.
To kolejny protest w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji
Przypomnijmy. W październiku 2020 roku Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodną z konstytucją dopuszczalność przerwania ciąży w przypadku ciężkiego upośledzenia lub choroby płodu i zagrożenia urodzeniem dziecka ciężko chorego lub bez szansy na przeżycie. Po tej decyzji przez całą Polskę przeszła fala protestów. W środę - 27 stycznia, Trybunał Konstytucyjny wydał uzasadnienie do tego wyroku.
Oto fragment uzasadnienia:
„W ocenie Trybunału, art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r. nie pozwala przyjąć, że duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu ma stanowić podstawę do automatycznego domniemania naruszenia dobrostanu kobiety ciężarnej, zaś samo wskazanie na potencjalne obciążenie dziecka takimi wadami ma charakter eugeniczny. W przepisie tym zabrakło odniesienia do mierzalnych kryteriów naruszenia dobra matki uzasadniających przerwanie ciąży, czyli takiej sytuacji, w której nie można byłoby od niej prawnie wymagać poświęcenia danego dobra prawnego. Wobec powyższego, Trybunał uznał ograniczenie prawnej ochrony życia w drodze art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r. za niespełniające wymogów przydatności, konieczności oraz proporcjonalności sensu stricto. Trybunał Konstytucyjny, oceniając art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r., stwierdził zatem, że legalizacja zabiegu przerwania ciąży, w przypadku gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, nie znajduje konstytucyjnego uzasadnienia.”
