Protest w hamakach. Dzikie Karpaty bronią lasów w Bieszczadach

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
Zdjęcia nadesłane przez ekologów
Dziś o świcie młodzi aktywiści z Inicjatywy Dzikie Karpaty rozpoczęli kolejny protest przeciwko wycince drzew w Bieszczadach. Protest nietypowy, bo w hamakach.

Ekolodzy rozwiesili je w miejscu, gdzie w poniedziałek doszło do wycinki drzew. Ich zachowanie doprowadziło do zatrzymania prac na terenie Nadleśnictwa Lutowiska w Bieszczadach. Jak relacjonują ekolodzy, kiedy rankiem w lesie pojawili się robotnicy leśni, widząc ekologów, zrezygnowali z wycinania drzew.

W proteście pośrodku bieszczadzkiego lasu bierze udział około 20 osób. Są związani z Inicjatywą Dzikie Karpaty. To grupa, która od początku czerwca mieszka w obozie w głębi bieszczadzkiej puszczy. Codziennie jeżdżą na tzw. patrole, podczas których robią zdjęcia drzewom wycinanym przez Lasy Państwowe. Fotografie publikują w internecie na portalu społecznościowym. Ekolodzy są rozgoryczeni odrzuceniem wystosowanego przez nich postulatu do leśników. Miał on dotyczyć lepszej, według aktywistów, ochrony bieszczadzkiego starodrzewia.

- W sercu Bieszczad, tuż przy granicy Parku Narodowego, znajdujemy kolejne wycinki - opowiada Michał, jeden z aktywistów. - Pod piłami padają wiekowe jodły i buki, ciężki sprzęt rozjeżdża górskie zbocza. Rozumiemy, że ludziom potrzebne jest drewno, ale czy naprawdę musimy przeznaczać ostatnie skrawki lasów naturalnych na deski?

- pyta mężczyzna.

Dlaczego ekolodzy zdecydowali się na taką formę protestu

?- Nie chcemy utrudniać życia pilarzom - przekonuje Ania, wolontariuszka działająca w Inicjatywie Dzikie Karpaty. - Zależy nam na zmianie polityki Lasów Państwowych. Próbowaliśmy już wszystkich tradycyjnych ścieżek i trafiliśmy na mur obojętności. Teoretycznie lasy w Polsce są państwowe, ale jako obywatele i obywatelki nie mamy na nie żadnego wpływu - dodaje.

Nie wiadomo, do kiedy potrwa protest.

ZOBACZ TEŻ: Zobacz 10 najwyższych szczytów w polskich Bieszczadach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Protest w hamakach. Dzikie Karpaty bronią lasów w Bieszczadach - Nowiny

Komentarze 28

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ile drzew wytną pod budowę ośrodka sportów olimpijskich w Teleśnicy nad Jeziorem Solińskim.
G
Gość
A co z drzewami na Małej i Durze wyspie na Jeziorze Solińskim.
G
Gość
A co z lasem na Jutrynie koło Wyspy Skalistej na Jeziorze Solińskim? Teren niby prywatny sponsora BWOPRU.
G
Gość
A co z lasami nad Jeziorem Solińskim? Tam jest zaznaczonych setki drzew do wycięcia. O straconych drzewach przy "umacnianiu" brzegu w Zatoce drewnianej w Solinie nie wspomnę.
G
Gość
Popieram w zupełności. Lasy Państwowe to patologiczna instytucja. Dbają tylko o własne cztery litery. Nie interesuje ich przyszłość . Zależy tylko na kasie. A naiwni pilarze zarabiają na utrzymanie tych darmozjadów. Studia dla ich dzieci, emertytury, deputaty, 13 -tki ,inne premie, dopłaty do mieszkań ,samochdów itp. A sami ledwo mogą wykarmić swoje dzieci.
f
fdf
oni tylko kasy chca i nic wiecej. ekologie maja gleboko:!!!!!!!!!!!!!!
g
gosc
jaki chca interes ubic? i za ile???? :)))))))))))))))))))
R
Rzeszów
28 sierpnia, 09:07, Antoni:

Mam nadzieję że przyjdzie do nich w odwiedziny wataha wilków lub co najmniej niedźwiedź.

28 sierpnia, 10:22, ewa:

Czy ty mały człowiecze,zdajesz sobie sprawy jak w ostatnich latach zostały zniszczone lasy w Bieszczadach,to co robi nadleśnictwo i ochrona środowiska to zbrodnia i grabież,las rośnie kilkadzięsiąt lat.

Co zostało zniszczone??????. Dokształć się człowieku!!! Zbierz dane statystyczne a później się wypowiadaj!!!.

G
Gość
A Wisłę i faunę rzeki kto obroni?
a
antyzielony
W stolicy ścieki walą do Wisły szeroką strugą! Tam protestujcie zielone popaprańce! A może za małe dniówki?
w
wasyl
Panuje wysoka temperatura to tym proeko odbiło , wszystko co robią lasy państwowe trzeba blokować. Woda prosto do morza / ludzie umierać z pragnienia / , niech sadzą drzewa , swoim pobytem zanieczyszczają środowisko leśne . Żeby las się odbudowywał potrzebne jest cięcie a tego te eko nie mogą zrozumieć , dla nich to za trudne.
S
Ska
28 sierpnia, 10:31, all:

Skąd w was wszystkich tyle złości i nienawiści.

Czy ochrona środowiska naturalnego to dla was takie bezeceństwo?

Tyle słyszy się o ekologii, zagrożeniach dla środowiska, a wy zachwowujecie się jak (krótkowzroczne) pany tego świata, byle dziś i byle jak najwięcej, nie patrząc na wyrządzone szkody.

Czy wy wszyscy jesteście pokroju prezydenta Brazylii? Czy wy wszyscy jesteście wyborcami tej jedynej słusznej partii w PL? Ciężko widzę naszą przyszłość. Ale to błędy w edukacji i środowisko (zamieszkania) niestety...

28 sierpnia, 15:15, Gość:

Co ma Brazylia do tego ? Lasy płoną w Boliwii ale co tam dla wykształconego pana z miasta to wszystko jedno. Ochrona środowiska to podstawa ale co do tego też trzeba coś wiedzieć co nieco się orientować

28 sierpnia, 16:54, all:

Aha.., w Boliwi powiadasz..."Rekordowa liczba pożarów w lasach deszczowych Amazonii, zwłaszcza na obszarach położonych w Brazylii, wywołała poruszenie na całym świecie. W sobotę prezydent Brazylii Jair Bolsonaro zapowiedział wysłanie żołnierzy i lotnictwa wojskowego do gaszenia ognia." Ekologia jest to sposób myślenia, odpowiednio poukładane klepki w głowie.

Prosroeko przez Was nie ma zbiorników wodnych, retencyjnych, zapór aby Polska miała wodę!!!!! Wypiera...lać proeko, zieloni!!!

S
Ska
28 sierpnia, 9:30, Gość:

To już nie bronią błotnistej, śmierdzącej, zamulonej zawiesiny na zalewie w Rzeszowie?

Może tyle kasy nie przyniosło jak chcieli. Dobrze jedni z prosroeko wyszli na akcji ryś ?

S
Ska
28 sierpnia, 09:07, Antoni:

Mam nadzieję że przyjdzie do nich w odwiedziny wataha wilków lub co najmniej niedźwiedź.

28 sierpnia, 10:22, ewa:

Czy ty mały człowiecze,zdajesz sobie sprawy jak w ostatnich latach zostały zniszczone lasy w Bieszczadach,to co robi nadleśnictwo i ochrona środowiska to zbrodnia i grabież,las rośnie kilkadzięsiąt lat.

A Ewa ile zasadziła drzew? Ile ton śmieci wywiozła z lasu?

S
Ska
28 sierpnia, 16:14, Pozdrawiam:

Wygonić idiotów z lasu zostawić go fachowcom czyli leśnikom. Jeśli te lasy są takie piękne to zasługa leśników a nie idiotów.

Popieram!! Ile hektarów Bieszczad zasadzili ekolodzy?

Wróć na i.pl Portal i.pl