W czwartek 15.10.2020 CBA zatrzymała znanego adwokata oraz ministra edukacji w pierwszym rządzie PiS Romana Giertycha oraz znanego gdyńskiego biznesmena Ryszarda K., jednego z najbogatszych Polaków. Jak podaje CBA, zatrzymania te mają związek ze śledztwem wrocławskiej delegatury CBA pod nadzorem poznańskiej Prokuratury Regionalnej, dotyczącym działań na szkodę spółki giełdowej.
Wieczorem przed domem biznesmena w Gdyni stały ekipy telewizyjne. Wśród nich była reporterka i operator kamery z gdańskiego oddziału Telewizji Polskiej. Operator został pobity. Jak relacjonuje zdarzenie reporterka TVP Małgorzata Rakowiec, napastnikiem był syn Ryszarda K.
- Uderzył operatora kilkukrotnie w twarz, wywrócił na ziemię. Ten uraz głowy wygląda na niebezpieczny. Policja podjęła już czynności. Najprawdopodobniej ten sam mężczyzna wcześniej, kiedy kończyły się czynności na terenie posesji w Gdyni, miał innemu operatorowi, który pracował dronem, grozić, że zniszczy mu sprzęt, a jego pobije - mówiła dla portalu TVP Info Małgorzata Rakowiec.
Na miejsce wezwano policję i karetkę pogotowia.
Szefowa gdańskiego oddziału Telewizji Polskiej, Joanna Strzemieczna-Rozen, w nocy z czwartku na piątek zapowiedziała w mediach społecznościowych, że o sprawie powiadomi prokuraturę. Poinformowała także o stanie zdrowia swojego pracownika.
"Rafał [tak ma na imię poszkodowany operator kamery - red.] ma szwy na głowie, wybity ząb, uszkodzone oko. Dwie godziny czekał na karetkę przy urazie głowy. Został bestialsko pobity przez bandytę. Jutro składam zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. I nie odpuszczę dopóki sprawca brutalnego pobicia młodego operatora z TVP nie zostanie odpowiednio ukarany.
Joanna Strzemieczna-Rozen dyrektor TVP 3 Gdańsk"
Aspirant Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni potwierdza, że ok. 20:00 wysłano patrol policji do pobicia. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, sprawcy już tam nie było. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia, a w piątek 16.10.2020 przesłuchają poszkodowanego oraz świadków.
