Przedsezonowe tournee prawie jak Liga Mistrzów

Bolesław Groszek
Dziesiątki tysięcy kilometrów, zmiany klimatu i czasu - kluby z Europy lecą na przedsezonowe eskapady, by sporo zarobić i przygotować się do sezonu

Europejskie kluby piłkarskie mają różne sposoby, by lepiej dotrzeć do kibiców na innych kontynentach. Niedawno Bayern Monachium potwierdził zakup pierwszego w swojej historii Kore-ańczyka, otwierając się na nowy rynek. Podobna sytuacja miała miejsce, gdy wizytówką przyciągającą fanów i klientów Manchesteru United w Azji był Park Ji-Sung. Najbardziej popularną akcją marketingową jest jednak wakacyjne tournee. Piłkarze przemierzają tysiące kilometrów, muszą radzić sobie ze zmianą czasu i warunków klimatycznych, oraz uczestniczyć w dziesiątkach spotkań promocyjnych. Takie działania lepiej przygotują ich do sezonu? Nie, ale znacznie wzbogacą klubową kasę.

Spośród najlepszych drużyn Europy sezon najpóźniej zakończyły Real Madryt i Juventus, mierząc się w finale Ligi Mistrzów. Królewscy przygotowania do nowej kampanii rozpoczną natomiast już 11 lipca, kiedy wylecą do Los Angeles. W samolocie do USA oczywiście nie znajdzie się cała drużyna, ponieważ np. Cristiano Ronaldo, który występował w Pucharze Konfederacji, zasłużył na dłuższy odpoczynek. Zwycięzca Champions League 23 lipca rozpocznie zmagania w International Champion Cup, którego uczestnikami będą najlepsze kluby świata.

International Champions Cup od 2013 roku odbywa się w przerwie między sezonami i pozwala kibicom na całym świecie cieszyć się z obecności gwiazd piłki nożnej nie tylko w Europie. Popyt na takie wydarzenia jest ogromny, o czym świadczy światowy rekord frekwencji kibiców jaki został pobity w 2014 roku podczas meczu towarzyskiego między Manchesterem United i Realem Madryt w Michigan. Na trybunach zasiadło wówczas 109 tysięcy widzów. W tym roku najlepsze drużyny świata zmierzą się w USA, Chinach i Singapurze i będą rywalizować ze sobą w systemie grupowym. Do Stanów Zjednoczonych jedzie wspomniany już Real, który 29 lipca zagra między innymi w Gran Derbi z Barceloną w Miami. Bilety na ten mecz sprzedają się błyskawicznie, mimo że najtańsze kosztują ponad 200 dolarów. W tej samej grupie wystąpią także Manchester United i City, których derby kibice zobaczą 20 lipca, PSG, Juventus, Roma i Tottenham.

Mniej drużyn zagra w Singapurze, ponieważ tam grupa składa się z Chelsea, Bayernu Monachium i Interu Mediolan. Zarówno Bawarczycy jak i drużyna ze stolicy Lombardii wyjadą też do Chin, gdzie wystąpi Arsenal, Borussia Dortmund i AC Milan. Jednym z najciekawszych spotkań tego turnieju odbędzie się 24 lipca w Nanjing, gdzie zmierzą się kluby z Mediolanu, czyli dwie drużyny przejęte niedawno przez chińskich właścicieli. Jak widać często to umowy sponsorskie decydują o kierunku wyjazdu.

Oprócz w ICC poszczególne kluby zagrają też z lokalnymi rywalami (nie tylko w piłkę - w 2013 roku Cristiano Ronaldo wykonał pierwszy rzut w meczu ligi baseballu MLB), oraz będą uczestniczyły w spotkaniach sponsorskich. Oprócz dochodów z reklam uczestników turniejów czekają też spore wynagrodzenia - za Gran Derbi Real i Barcelona zgarną po 6 milionów euro, a każdy inny mecz przyniesie im 4 miliony zysku. Efekty w przychodach zauważane są też później, jeśli działania marketingowe zwiększą rzeszę kibiców. Manchester United od 1975 roku zabiegał o udziały w azjatyckich rynkach, a obecnie w samych Chinach ma ok. 110 mln fanów.

W wakacje nie należy zapominać o solidnym przygotowaniu do sezonu, o czym dobrze wie Tony Pulis, trener West Bromwich. Niedawno internet obiegło zdjęcie planu dnia jaki obowiązuje piłkarzy The Baggies na obozie przygotowawczym do nowego sezonu i wyjazd do Hong Kongu bynajmniej nie będzie dla piłkarzy turystyczny. Pobudka o godz. 5.30, treningi przed śniadaniem, po śniadaniu i przed kolacją sprawiają, że piłkarze zamiast o uciechach miasta, wieczorem będą marzyli o dodatkowych godzinach snu. Bo przecież chodzi o to, by dobrze przygotować się do sezonu.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl