Przedszkolanka szarpała i rzucała dzieckiem. Rodzic nagrał film. Kobieta została zwolniona. Część rodziców jej broni 6.12.2019

Filmik jest wyrezyserowany. Sprawa napewno trafila do Sadu. Tatus juz powinien pakowac sie, bo wkrotce trafi do pierdla.

4 grudnia, 21:54, Dorota:

Czytam komentarze i myślę sobie ale ludzie są p..... ,Te wyzywanie dzieci od brajankow , nagonka na ojca ,że dzieciak nieposłuszny , jesteście chorzy ,to 3 latek ciekawa jestem jacy wy byliście w jego wieku ,połowa z was nadal jest nieogarnięta a wymagacie tego od trzylatka,ta pani była szkolona jak ma dzieckiem się opiekować ,jej zachowanie jest niedopuszczalne i tyle w temacie ,straciła pracę i dobrze jak widać już nie może jej wykonywać bo nie umie zachować się jak opiekun i dla rodzica brawa a później się okazuje przedszkolanka znęcała się nad dzieckiem , niania biła dziecko takie rzeczy trzeba nagłaśniać dzieci się same bronić nie mogą są małe i należy im się szczególna uwaga jeśli umiesz tego to jest w mnóstwo innej pracy

Dokładnie, zgadzam się w 100%.

Nie możemy godzić się na takie traktowanie wobec dzieci, trzeba takie historie nagłaśniać i pokazywać głośny sprzeciw!

6 grudnia, 10:02, Gość:

STOP BEZSTRESOWEMU WYCHOWANIU....

Rodzicom tego gówniarza tez powinni wp..rdziel dać.... co te przedszkolanki mają się z rozpieszczonymi gówniarzami....

7 grudnia, 0:21, Gość:

Jak komuś się nie podoba praca z dziećmi to niech znajdzie inną.. To są tylko DZIECI! Nikt nie ma prawa zachować się w ten sposób do bezbronnego człowieka, niech taka baba czy facet stanie przed równym sobie lub silniejszym od siebie..

Otóż to!!!

7 grudnia, 02:07, Gość:

Oglądam to nagranie po raz kolejny i naprawdę trudno jest się dopatrzeć jakiejkolwiek przemocy ze strony opiekunki. Pani spokojnie usiłuje wprowadzić stawiające opór dziecko. Następnie spokojnie próbuje go posadzić przy stoliku. Dziecko się wyrywa i wrzeszczy jak opętane (to nie jest płacz), po czem znów samowolnie wybiega z sali. Nagranie celowo zostaje przerwane w całkowicie niejednoznacznej sytuacji. Nie wygląda to na próbę "rzucenia" dzieckiem, a raczej na chęć utrzymania w rękach wijącego się i wyrywającego malucha. Bądźmy obiektywni, bo chyba zbyt mocno zasugerowaliśmy się tytułem artykułu.

9 grudnia, 11:59, Gość:

Niedługo nie będzie wychowawców w przedszkolach, bo będą bali się zatrudniać. Myślę, że najpierw należałoby zacząć od rodziców, którzy nie umieją dobrze wychowywać swojego dziecka. Ja nie widzę żadnej przemocy że strony tej Pani, każdy z nas straciłby po którymś razie panowanie. Ciekawa jestem reakcji rodziców?

11 grudnia, ‎17‎:‎52, Gość:

czy ty masz dzieci? te dziecko nic złego nie zrobiło...

Ta wychowawczyni również!!!

7 grudnia, 02:07, Gość:

Oglądam to nagranie po raz kolejny i naprawdę trudno jest się dopatrzeć jakiejkolwiek przemocy ze strony opiekunki. Pani spokojnie usiłuje wprowadzić stawiające opór dziecko. Następnie spokojnie próbuje go posadzić przy stoliku. Dziecko się wyrywa i wrzeszczy jak opętane (to nie jest płacz), po czem znów samowolnie wybiega z sali. Nagranie celowo zostaje przerwane w całkowicie niejednoznacznej sytuacji. Nie wygląda to na próbę "rzucenia" dzieckiem, a raczej na chęć utrzymania w rękach wijącego się i wyrywającego malucha. Bądźmy obiektywni, bo chyba zbyt mocno zasugerowaliśmy się tytułem artykułu.

9 grudnia, 11:59, Gość:

Niedługo nie będzie wychowawców w przedszkolach, bo będą bali się zatrudniać. Myślę, że najpierw należałoby zacząć od rodziców, którzy nie umieją dobrze wychowywać swojego dziecka. Ja nie widzę żadnej przemocy że strony tej Pani, każdy z nas straciłby po którymś razie panowanie. Ciekawa jestem reakcji rodziców?

czy ty masz dzieci? te dziecko nic złego nie zrobiło...

7 grudnia, 02:07, Gość:

Oglądam to nagranie po raz kolejny i naprawdę trudno jest się dopatrzeć jakiejkolwiek przemocy ze strony opiekunki. Pani spokojnie usiłuje wprowadzić stawiające opór dziecko. Następnie spokojnie próbuje go posadzić przy stoliku. Dziecko się wyrywa i wrzeszczy jak opętane (to nie jest płacz), po czem znów samowolnie wybiega z sali. Nagranie celowo zostaje przerwane w całkowicie niejednoznacznej sytuacji. Nie wygląda to na próbę "rzucenia" dzieckiem, a raczej na chęć utrzymania w rękach wijącego się i wyrywającego malucha. Bądźmy obiektywni, bo chyba zbyt mocno zasugerowaliśmy się tytułem artykułu.

Niedługo nie będzie wychowawców w przedszkolach, bo będą bali się zatrudniać. Myślę, że najpierw należałoby zacząć od rodziców, którzy nie umieją dobrze wychowywać swojego dziecka. Ja nie widzę żadnej przemocy że strony tej Pani, każdy z nas straciłby po którymś razie panowanie. Ciekawa jestem reakcji rodziców?

6 grudnia, 10:04, Gość:

Jak można tak krzywdzić dziecko....

Jak rodzice mogą tak krzywdzić dziecko wychowując bez żadnej dyscypliny.... ten rozpieszczony gówniarz nikogo nie szanuje i nie będzie szanował...

6 grudnia, 14:05, Gość:

A Ty jak będziesz stary to dzieci zamiast tłumaczyć że masz wołać basen a nie robić w pampersy to też mogą Ci strzelić w łeb.

Ja bym mogła mu przywalić za te pierd.....

6 grudnia, 10:02, Gość:

STOP BEZSTRESOWEMU WYCHOWANIU....

Rodzicom tego gówniarza tez powinni wp..rdziel dać.... co te przedszkolanki mają się z rozpieszczonymi gówniarzami....

Gdzie te dziecko tu jest rozpieszczone?Widzę że ktoś to miał straszne dzieciństwo i wylewa swoje zale

4 grudnia, 21:54, Dorota:

Czytam komentarze i myślę sobie ale ludzie są p..... ,Te wyzywanie dzieci od brajankow , nagonka na ojca ,że dzieciak nieposłuszny , jesteście chorzy ,to 3 latek ciekawa jestem jacy wy byliście w jego wieku ,połowa z was nadal jest nieogarnięta a wymagacie tego od trzylatka,ta pani była szkolona jak ma dzieckiem się opiekować ,jej zachowanie jest niedopuszczalne i tyle w temacie ,straciła pracę i dobrze jak widać już nie może jej wykonywać bo nie umie zachować się jak opiekun i dla rodzica brawa a później się okazuje przedszkolanka znęcała się nad dzieckiem , niania biła dziecko takie rzeczy trzeba nagłaśniać dzieci się same bronić nie mogą są małe i należy im się szczególna uwaga jeśli umiesz tego to jest w mnóstwo innej pracy

5 grudnia, 21:25, Gość:

Jezu w końcu ktoś napisał z sensem, ja też jestem przerażona ta znieczulicą, brakiem empatii. To nie jest historia o chłopcu rzucającym się sklepie, bo chcę zabawkę, tylko o tym, jak silniejsza, oj dużo silniejsza osoba stosuje przemoc wobec dziecka, które jest przerażone, do trzy letniego dziecka, ale z niej bohaterka fiu fiu, jestem świecie przekonana, że ten filmik to kropla w morzu, jak czytam te komentarze to zastanawiam się czy tu udzielają się normalni ludzie... My to lubimy obrzucać się gów... nawet takie małe dziecko, to jest tragedia, tu wszyscy powinni stać równo murem, i krzyczeć nie akceptujemy takiego zachowania, jak tej pani!!! Broniąc tych którzy sami się nie nie obronią, bo nie mają jak!

6 grudnia, 10:16, Gość:

dziecko ma bezwzglednie sluchać się opiekunek... nawet jak mu sie nie podoba.... moze za drzwiami stał gar... gorącej zupy... albo sprzątaczka rozlała domestos....

dzieciak leci na pałe i w nosie ma ze kobieta mu nie pozwala....

Dyscyplina musi byc... jak słownie nie da się to środki przymusu bezpośredniego...

Przy dzieciach same pitu pitu nie wystarcza....

Dziecko ma słuchać opiekuna jasne ale wtedy gdy nie jest szarpane a opiekun umie się tym dzieckiem odpowiednio Zając i do niego przemówić jeśli ty tu nic złego nie widzisz to po pierwsze mam nadzieję że nie masz dzieci po drugie jeśli je masz to im współczuję aż oczy bolą od czytania twojego pier...

7 grudnia, 15:42, ....:

dziecko się szarpało, a nie opiekunka szarpała ..

dokładnie

dziecko się szarpało, a nie opiekunka szarpała ..

Oglądam to nagranie po raz kolejny i naprawdę trudno jest się dopatrzeć jakiejkolwiek przemocy ze strony opiekunki. Pani spokojnie usiłuje wprowadzić stawiające opór dziecko. Następnie spokojnie próbuje go posadzić przy stoliku. Dziecko się wyrywa i wrzeszczy jak opętane (to nie jest płacz), po czem znów samowolnie wybiega z sali. Nagranie celowo zostaje przerwane w całkowicie niejednoznacznej sytuacji. Nie wygląda to na próbę "rzucenia" dzieckiem, a raczej na chęć utrzymania w rękach wijącego się i wyrywającego malucha. Bądźmy obiektywni, bo chyba zbyt mocno zasugerowaliśmy się tytułem artykułu.

4 grudnia, 21:42, Gość:

Po pierwsze nie ma takiego zawodu jak przedszkolanka-jest to nauczyciel wychowania przedszkolnego po wyższych studiach -takie wymagania.Pi drugie czytają artykuł tejże gazety mówi o pomocy ,także tytuł nieadekwatny do treści .Przykro źe autor wietrzy tylko sensację i nie jest wiarygodny -dla mnie totalna niekompetencja.

5 grudnia, 12:10, Gość:

Święta prawda brawo!!!!!

5 grudnia, 12:47, .:

Piierdolisz przygłupie. To gufno prawda, a zawód przedszkolanki jest, istnieje. To tak jak ze sprzątaczką - oficjalnie może być managerem do spraw utrzymana powierzchni płaskich.

5 grudnia, 19:45, Gość:

Przedszkolanka to mała dziewczynka, a nauczycieli w przedszkolu to wykwalifikowany pedagog, którego nikt nie docenia nawet koledzy ze szkół o innych nie wspomnę, tylko że bez nas wasze dzieci nigdy nie nauczy by się czytać ani pisać ,zapraszam na 10 godzin do pracy w przedszkolu przekonamy się jak to jest,!!!!

Wykwalifikowany pedagog, ciekawe. Tacy wyuczeni, że jedyne co potraficie to używać przemocy wobec słabszego od siebie (kilkuletnie dziecko kontra dorosły).

Nie powinniście się tak nazywać, prędzej pracownik słabej jakości, z przypadku.

6 grudnia, 10:02, Gość:

STOP BEZSTRESOWEMU WYCHOWANIU....

Rodzicom tego gówniarza tez powinni wp..rdziel dać.... co te przedszkolanki mają się z rozpieszczonymi gówniarzami....

Jak komuś się nie podoba praca z dziećmi to niech znajdzie inną.. To są tylko DZIECI! Nikt nie ma prawa zachować się w ten sposób do bezbronnego człowieka, niech taka baba czy facet stanie przed równym sobie lub silniejszym od siebie..

4 grudnia, 21:54, Dorota:

Czytam komentarze i myślę sobie ale ludzie są p..... ,Te wyzywanie dzieci od brajankow , nagonka na ojca ,że dzieciak nieposłuszny , jesteście chorzy ,to 3 latek ciekawa jestem jacy wy byliście w jego wieku ,połowa z was nadal jest nieogarnięta a wymagacie tego od trzylatka,ta pani była szkolona jak ma dzieckiem się opiekować ,jej zachowanie jest niedopuszczalne i tyle w temacie ,straciła pracę i dobrze jak widać już nie może jej wykonywać bo nie umie zachować się jak opiekun i dla rodzica brawa a później się okazuje przedszkolanka znęcała się nad dzieckiem , niania biła dziecko takie rzeczy trzeba nagłaśniać dzieci się same bronić nie mogą są małe i należy im się szczególna uwaga jeśli umiesz tego to jest w mnóstwo innej pracy

5 grudnia, 21:25, Gość:

Jezu w końcu ktoś napisał z sensem, ja też jestem przerażona ta znieczulicą, brakiem empatii. To nie jest historia o chłopcu rzucającym się sklepie, bo chcę zabawkę, tylko o tym, jak silniejsza, oj dużo silniejsza osoba stosuje przemoc wobec dziecka, które jest przerażone, do trzy letniego dziecka, ale z niej bohaterka fiu fiu, jestem świecie przekonana, że ten filmik to kropla w morzu, jak czytam te komentarze to zastanawiam się czy tu udzielają się normalni ludzie... My to lubimy obrzucać się gów... nawet takie małe dziecko, to jest tragedia, tu wszyscy powinni stać równo murem, i krzyczeć nie akceptujemy takiego zachowania, jak tej pani!!! Broniąc tych którzy sami się nie nie obronią, bo nie mają jak!

6 grudnia, 10:16, Gość:

dziecko ma bezwzglednie sluchać się opiekunek... nawet jak mu sie nie podoba.... moze za drzwiami stał gar... gorącej zupy... albo sprzątaczka rozlała domestos....

dzieciak leci na pałe i w nosie ma ze kobieta mu nie pozwala....

Dyscyplina musi byc... jak słownie nie da się to środki przymusu bezpośredniego...

Przy dzieciach same pitu pitu nie wystarcza....

Twoje myślenie jest poniżej krytyki...