Trąba powietrzna koło Lutomierska we wsi Zofiówka. Trąba powietrzna w okolicach Łodzi na krótki moment zetknęła się w środę w dwóch miejscach z ziemią. Na filmie zrobionym telefonem zarejestrował to Tomasz Strulak powracający z pracy do domu. Była godz. 15.51. Lej wytworzony przez trąbę powietrzną na szczęście szybko zaniknął, ale i tak silny wiatr zdążył powalić kilka drzew w lesie.
Trąba powietrzna koło Lutomierska dotknęła ziemi w dwóch.
- Trąba powietrzna dotknęła ziemi w dwóch zlokalizowanych przez mnie i brata miejscach - relacjonuje Monika Koper-Strulak, mieszkanka Sarnowa, w pow. poddębickim. - Jedno uderzenie trąby trafiło na zagajnik oddalony o zaledwie 30 metrów od domku jednorodzinnego, ale na szczęście drzewa wytłumiły uderzenie i dom jest cały. Trzy drzewa spadły na leśny dukt powodując, że jest on nieprzejezdny.
Lej wytworzony przez trąbę powietrzną zdążył powalić w lesie kilka drzew.
Autor filmu na podstawie punktowo oddalonych od siebie w odległości około 1 km zniszczeń ocenił siłę wiatru na F0 w skali Fujity. Pod nagranym telefonem filmem Tomasz Strulak napisał:
- Wracając z pracy zauważyłem po prawej stronie burzy wirujące chmury, z których utworzyła się trąba powietrzna. Przeprowadziłem obserwację terenową po przejściu trąby. Połamane drzewa w dwóch miejscach, punktowo oddalonych od siebie w odległości około kilometra.
Wracając z pracy zauważyłem po prawej stronie burzy wirujące chmury, z których utworzyła się trąba powietrzna.
CZYTAJ INNE ARTYKUŁY
