Przejechał sobie po stopie i uderzył w latarnię. I jeszcze stanie przed sądem, bo był pijany!

Adam Kielar
Wideo
od 16 lat
Niecodzienny wypadek miał miejsce w Płocku. Mężczyzna wysiadając z samochodu wrzucił wsteczny bieg i… przejechał sobie po stopie. Choć dość poważnie ucierpiał i trafił do szpitala, to jednocześnie stanie przed sądem, gdyż prowadzić samochód po alkoholu.

Przejechał sobie po stopie

Jak informuje płocka policja, do zdarzenia doszło w niedzielę. Przy ulicy Otolińskiej w Płocku mężczyzna kierujący samochodem marki hyundai zatrzymał się przed rondem. Wysiadł z pojazdu, ale jednocześnie wrzucił wsteczny bieg.

Nie skończyło się to jednak dla niego szczęśliwie. Samochód przejechał mężczyźnie po stopie, po czym uderzył w latarnię. Jeden z przechodniów wezwał na miejsce służby.

Kierowca hyundaia doznał obrażeń i trafił do szpitala. Nie był jednak w stanie wyjaśnić, jak doszło do zdarzenia. Nic dziwnego – badanie wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Recydywista za kierownicą

Nie był to też pierwszy raz, kiedy prowadził samochód „na podwójnym gazie”. W przeszłości już dwukrotnie tracił za to prawo jazdy.

Teraz 62-latek stanie przed sądem, nie tylko za kierowanie po alkoholu, ale również za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.

Do zdarzenia doszło przy ulicy Otolińskiej w Płocku

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

rs

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
ketna
Tyle kar za jedno lub dwa chmielowo podobne produkty, no no...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl