Przełomowa decyzja. Turcja ogranicza dostęp floty rosyjskiej do Morza Czarnego

Anna Piotrowska
Flaga Turcji, zdjęcie ilustracyjne
Flaga Turcji, zdjęcie ilustracyjne Fot. Flickr/ Global Jet/ CC BY 2.0
Nazywając działania rosyjskie na Ukrainie wojną, Turcja podjęła decyzję o zamknięciu cieśniny Bosfor i Dardanele dla rosyjskich okrętów, ograniczając tym samym dostęp rosyjskiej flocie do Morza Czarnego.

— To już nie jest tylko kilka bombardowań. Sytuacja w Ukrainie to wojna — oświadczył szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu i dodał: "Uruchomimy konwencję z Montreux".

Wspomniana przez szefa tureckiej dyplomacji konwencja z 1936 roku zakłada, że to Turcja sprawuje kontrolę na cieśninami Bosfor i Daedanele, łączącymi Morze Śródziemne z Morzem Czarnym. To właśnie na jej podstawie może ograniczyć przepływ okrętów w czasie wojny lub stanie zagrożenia.

O taką decyzję Ukraina apelowała do władz Turcji tuż po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Siły zbrojne tego kraju pojawiły się bowiem w ukraińskich portach nad Morzem Czarnym i Azowskim.

Reuters

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl