- Czuję się niezwykle spokojny, że przekazuję MKOl w dobrej sytuacji nowemu sternikowi ruchu olimpijskiego, nawet gdy "nowy porządek świata" nabiera tempa przed igrzyskami olimpijskimi w Los Angeles w 2028 roku. Satysfakcją jest dla mnie też to, że nowy szef odziedziczy organizację zabezpieczoną finansowo
- powiedział Thomas Bach agencji AP.
W kolejnych planach Bach zamierza wybrać się na pielgrzymkę do położonej w Hiszpanii miejscowości Santiago de Compostela.
- Mam nadzieję, że znajdę tam inspirację na przyszłość
- dodał złoty medalista igrzysk olimpijskich w Montrealu w 1976 roku w drużynowym turnieju florecistów.
72-letni Bach z wykształcenia jest prawnikiem, posiadającym stopień doktora. W 1991 roku został członkiem MKOl. Funkcję wiceprzewodniczago sprawował w latach 2000–2004 i 2006–2013. 10 września 2013 podczas 125. Sesji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego został wybrany na stanowisko przewodniczącego MKOl.
Jest doktorem honoris causa dwóch uniwersytetów - Katolickiego w Murcii oraz Gdańskiego.
15 listopada 2021 w uznaniu wybitnych zasług w krzewieniu idei olimpijskiej i rozwijaniu międzynarodowej współpracy sportowej prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda odznaczył Bacha Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.
O schedę po Bachu walczą: wiceprezydent MKOl Juan Antonio Samaranch junior z Hiszpanii, szef Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej Morinari Watanabe z Japonii, prezes Światowego Stowarzyszenia Lekkoatletycznego lord Sebastian Coe z Wielkiej Brytanii, dwukrotna mistrzyni olimpijska w pływaniu, minister młodzieży, sportu, sztuki i rekreacji Zimbabwe Kirsty Coventry, szef Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej Johan Eliasch ze Szwecji, szef Francuskiego Komitetu Olimpijskiego i Międzynarodowej Unii Kolarskiej David Lappartient oraz szef Jordańskiego Komitetu Olimpijskiego książę Faisal bin Hussein.
Przekazanie urzędu nastąpi 23 czerwca w Dniu Olimpijskim.(PAP)
