RELACJA Z KONKURSU DRUŻYNOWEGO
Do rywalizacji przystąpiło 10 drużyn.
Polacy po 1 grupie skoczków zajmują czwarte miejsce. Maciej Kot skacze 126,5 m - nota 120,3 pkt
Prowadzi Japonia przed Norwegią i Austrią
W drugiej grupie w szeregach Biało-Czerwonych skacze Stefan Hula - 122,5 m - nota 120 pkt
W klasyfikacji be zmian. Wciąż prowadzi Japonia przed Norwegią i Austrią.
Jako trzeci z Polaków skacze Dawid Kubcki. Ląduje na 130 m - nota 131,7 pkt
Wyprzedzamy Japończyków i Austriaków, ale z kolei nas wyprzedzają Niemcy. Po trzeciej grupie zdecydowanie prowadzą Norwegowie. Polacy są trzeci tracąc 0,6 pkt do Niemców
Kamil Stoch stacze 131,5 m z obniżonego na życzenie trenera rozbiegu. Dostaje notę 140,8 pkt
Skaczący jako ostatni Robert Johansson skacze 133 m i ma notę 141 pkt. Indywidualnie to dwie najlepsze noty I serii.
Drużynowo prowadzą Norwegowie z bezpieczną przewagą 26,6 pkt nad Polską. My wyprzedzamy Niemców o 4,2 pkt.
Zaczyna się II seria, w której nie zobaczymy najsłabszych ekip Włoch i Kazachstanu
Maciej Kot skacze 129,5 m - jego łączna nota 241,2 pkt
Daniel Andre Tande znów skacze 132,5 m. Norwegowie uciekają jeszcze dalej, ale utrzymujemy 3,1 pkt przewagi nad Niemcami
Stefan Hula w II serii skacze 125,5 m. Jego łączna nota 242,5 pkt, a więc ciut lepsza niź Maćka Kota
Polacy dalej na drugim miejscu. Powiększyli ciut przewagę nad Niemcami. Norwegowie już pewni swego
Dawid Kubacki skacze pięknie. Ląduje na 135 m. Łączna nota 270,5 pkt nie tylko pozwoli Polakom utrzymać 2. miejsce, ale zapewnia mu też pozycję w czołówce konkursu Raw Air
Po trzeciej grupie Norwegia ma 60 pkt przewagi nad Polską, a my 18 pkt nad Austrią, która awansowała na 3. miejsce
Kamil Stoch skacze 132 m - nota 285,6 pkt. Polska na drugim miejscu, trzecia Austria, a czwarte Niemcy, Austriacy wyprzedzili Niemców o 0,4 pkt. Zwyciężyli Norwegowie
Indywidualnie najlepszy był Kamil Stoch - 285,6 pkt przed Robertem Johanssonem - 284,3 pkt i Andreasem Wellingerem - 275,3 pkt. Stoch umacnia się na czele klasyfikacji Row Air, a Dawid Kubacki jest piąty
Stoch w piątkowych kwalifikacjach do niedzielnych zawodów indywidualnych zaprezentował znakomitą formę i jest głównym faworytem do zwycięstwa w Raw Air. W dzisiejszych zawodach drużynowych wyżej od Biało-Czerwonych stoją jednak akcje Norwegów.
We wczorajszym prologu na skoczni Holmenkollbakken w czołowej dziesiątce uplasowało się aż czterech zawodników gospodarzy: 2. był Robert Johansson, 4. Johann Andre Forfang, 6. Andreas Stjernen i 10. Daniel Andre Tande. Mistrzowie olimpijscy z Pjongczangu wygrali także trzy z pięciu drużynowych konkursów PŚ w tym sezonie.
Z Polaków poza Stochem znakomicie skakał w piątek Dawid Kubacki, który był piąty. Stefan Hula uplasował się na 15 miejscu, a Maciej Kot był dopiero 56 i nie zakwalifikował się do niedzielnego konkursu indywidualnego. Trener Stefan Horngacher zdecydował się jednak nie zmieniać skłądu drużyny, która na igrzyskach zdobyła brązowy medal postawić dzisiaj na zakopiańczyka, choć Piotr Żyła wczoraj był od niego lepszy i uplasował się na 44 pozycji.
Poza Norwegami i Polakami w walce o podium powinni liczyć się także Niemcy, których cała czwórka zmieściła się wczoraj w pierwszej dwudziestce. 3. był Richard Freitag, 7. Andreas Wellinger, 14. Markus Eisenbichler i 20. Stephan Leyhe.
Przypomnijmy, że Niemcy wygrali ostatnie drużynowe zawody PŚ przed tygodniem w Lahti, a Polacy uplasowali się w nich na drugiej pozycji.
Dziś w Holmenkollen, kolebce narciarstwa klasycznego, będziemy oglądać zmagania drużynowe, ale równie ważne są wyniki indywidualne poszczególnych skoczków, bo są one zaliczane do klasyfikacji Raw Air. Na razie liderem konkursu jest Stoch, który o 6,2 pkt wyprzedza Johanssona i o 8.1 pkt Freitaga.
Oglądaj Sportowy Magazyn DZ Kibic i naszą sportową zapowiedź weekendu