PSL stwierdza, że wychowania patriotycznego nie da się zamknąć w jednym przedmiocie - to ma być program dla szkół

Amelia Andryszczyk
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wychowanie patriotyczne ma nie być pojedynczym przedmiotem, lecz całym programem w szkołach. Wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił wartość, jaką jest tradycja oraz wymienił wybitnych polskich autorów. To ma być część założeń programu.

Wychowanie patriotyczne to coś więcej niż przedmiot

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz wraz z innymi politykami PSL zorganizowali w czwartek 15 sierpnia 2024 r. konferencję prasową przed pomnikiem Wincentego Witosa, na której m.in. zaprezentowano założenia zapowiadanego już wcześniej przez ludowców projektu o nowym przedmiocie w szkole. Rzeczniczka klubu PSL-TD Magdalena Sroka przekazała, że projekt został złożony w Sejmie.

Wychowania patriotycznego nie da się ograniczyć do jednego przedmiotu. To ma być program dla szkół, odwiedzanie miejsc ważnych dla naszej historii - mówił wicepremierWładysław Kosiniak-Kamysz, przedstawiając w dniu Święta Wojska Polskiego założenia projektu o wychowaniu patriotycznym.

PSL pielęgnuje tradycje

Lider ludowców podkreślał, że PSL pielęgnuje tradycje, bo wie, że:

bez nich nie ma przyszłości Polski, bez świadomości swojej kultury, języka historii i bez inwestycji w młode pokolenie, w naukę.

Dlatego kilka tygodni temu postanowiliśmy przygotować ustawę, do której wszystkich zapraszamy. Ona nie jest przeciwko komuś, ona wynika z tego, że my mamy prawo zaakcentowania tego, co nam w duszy gra - zaznaczył.

Zgodnie z projektem, wychowanie patriotyczne to nie ma być jeden przedmiot, lecz cały program dla szkół i stworzenie Komisji Edukacji Narodowej, która będzie ten program akceptować.

To ma być program, w którym w różnych elementach będzie wychowanie patriotyczne - tłumaczył wicepremier Kosiniak-Kamysz.

Założenia programu

Program ma zakładać m.in. odwiedzanie miejsc ważnych dla naszej historii, także regionalnych.

To jest odwiedzanie tych miejsc, to są bohaterowie, autorzy. Jest miejsce i dla (Czesława) Miłosza, (Wisławy) Szymborskiej, i dla (Henryka) Sienkiewicza i (Władysława) Reymonta. Nie należy nikogo wykluczać. I dla (Olgi) Tokarczuk, i dla "Dziadów" Adama Mickiewicza - wyliczał.

Prezes PSL podkreślił, że liczy na dobrą współpracę w parlamencie.

To nie jest wymijanie, pomijanie jakiegokolwiek z resortów, tylko to chęć zaakcentowania co jest dla nas, ludowców, bardzo ważne - zaznaczył.

źródło: PAP

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
roman
"Nowym skandalem w polskich szkołach"? :|

Autor! autor!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl