Radom. Pogrzeb Danuty Wielochy. Żegnały ją tłumy

jp
Pogrzeb Danuty Wielochy z Radomia.
Pogrzeb Danuty Wielochy z Radomia. Jarosław Kwiatkowski
Tłumy wiernych żegnały w bazylice pod wezwaniem świętego Kazimierza na radomskim Zamłyniu Danutę Wielochę, tragicznie zmarłą w grudniu dyrektor szkoły podstawowej w Kończycach-Kolonii. Z zarzutem zabójstwa kobiety do aresztu śledczego trafił jej mąż Piotr W.

W uroczystościach żałobnych uczestniczyła rodzina, znajomi, ale też bardzo liczne grono nauczycieli, uczniów, rodziców uczniów.

- Przy prochach świętej pamięci Danuty widzimy fotografię tragicznie zmarłej. Ta sama fotografia znalazła się w Internecie po zaginięciu świętej pamięci Danuty. Myślę, że ta fotografia jest odbiciem niekłamanym, oddaje naturę zmarłej, jaką znaliśmy za życia. Z osobistych kontaktów i z tej fotografii można odnieść wrażenie, że była ona osobą bardzo wrażliwą i ciepłą. Takie było jej człowieczeństwo - powiedział żegnając zmarłą ksiądz Krzysztof Paweł Chodowicz, proboszcz parafii w Kończycach Kolonii. Dodał, że zawsze, gdy spotkało się dyrektor podstawówki w Kończycach Kolonii, pierwszą jej reakcją był niekłamany uśmiech.

CZYTAJ KONIECZNIE:

- Myślę, że my wszyscy odnosiliśmy takie wrażenie, że jej uśmiech oddawał je ciepło. Można to było dobrze zobaczyć już po kilku rozmowach. Była osobą pogodną i tą pogodą zarażała i dzieci. które się do niej garnęły oraz wszystkich współpracowników. Najlepszym potwierdzeniem tego jest nasza liczna obecność. Ta nasza obecność jest gestem wdzięczności, ale też przesłaniem dla świata, aby taką pogodą ducha nawzajem się obdarowywać. Dziś w codziennym zapędzeniu brakuje tego w ludzkich relacjach - powiedział ksiądz Chodowicz. Dodał, że Danuta dawała zawsze świadectwo głębokiego człowieczeństwa.

Głos zabrał też Dariusz Bulski, wicewójt gminy Kowala. - Tak niedawno zaczęłaś z nami współpracę, a już przyszło nam z tobą się żegnać. Byłaś wymagającym, ale życzliwym dyrektorem szkoły. Kochałaś dzieci i młodzież. Tego pogrzebu nie było w planach, śmierć przyszła niespodziewanie, niechciana, przekreślając twoje plany i marzenia. Byłaś właściwym człowiekiem na właściwym miejscu - powiedział Dariusz Bulski.

Bardzo dużo ciepłych słów pod adresem zmarłej skierowali żegnający Danutę Wielochę nauczyciele.

CZYTAJ KONIECZNIE:

- Szanowna pani dyrektor. Zebraliśmy się tutaj - grono pedagogiczne szkoły w Kończycach, aby ci towarzyszyć w ostatniej drodze. W drodze na którą wkroczyłaś zbyt wcześnie. Dla ciebie każdy był ważny, tak samo potrzebny. W każdym szanowałaś inność. Twierdziłaś, że człowiek jest wielki nie przez to co ma, ale czym dzieli się z innymi. Zawsze podkreślałaś, że zawsze gdy pomagamy innym pomagamy sobie. Byłaś naszym przyjacielem, a dopiero potem dyrektorem. Twój spokój, odpowiedzialność i łagodność, a jednocześnie rozsądek dały nam poczucie bezpieczeństwa - powiedziała przedstawicielka szkoły w Kończycach.

Danuta Wielocha zaginęła 11 grudnia w godzinach popołudniowych. Ustalono już, że wyszła ze szpitala miejskiego przy ulicy Tochtermana w Radomiu od córki Oli. Policja po raz ostatni namierzyła jej telefon o godzinie 16:44 w okolicach Urzędu Miasta przy ulicy Kilińskiego. Potem, w godzinach 17-21, najprawdopodobniej była jeszcze w swoim domu przy ulicy Garbarskiej na Zamłyniu. Zostawiła tam samochód, którym wcześniej pojechała do szpitala. Od tamtej pory nie skontaktowała się już z nikim. W ubiegłą niedzielę w Pilicy znaleziono zwłoki kobiety. Dopiero badania porównawcze materiału genetycznego pozwoliły ustalić, że zwłoki znalezionej w rzece kobiety należały do Danuty Wielochy. Podczas sekcji zwłok biegły stwierdził liczne obrażenia głowy ofiary. Ciało kobiety było w rzece przytwierdzone do betonowego bloczka. Pod zarzutem zabójstwa kobiety zatrzymano - a następnie aresztowano decyzją sądu - męża kobiety Piotra W.

Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Radom. Pogrzeb Danuty Wielochy. Żegnały ją tłumy - Echo Dnia Radomskie

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl