Śląsk i Zagłębie. Każdy mieszkaniec regionu wie, co z czym się ten geograficzny i kulturowy podział wiąże. Geneza różnic sięgających XIV wieku, z kumulacją w postaci granicznej dosłowności podczas zaborów. Mnóstwo dowcipów, niemało złośliwości i uprzedzeń, ale także - ukrywanej czasem - życzliwości oraz rywalizacji. Również sportowej. I tu dochodzimy do sedna, czyli starć flagowych krążowników obu subregionów.
W czasie swojej dziennikarskiej pracy widziałem wiele kuriozalnych sytuacji. Jedną z nich, może nawet największą, była konferencja Dariusza Dudka, jako nowego trenera GKS Katowice. Szkoleniowiec - opuszczający Zagłębie Sosnowiec, w którym zaliczył fatalny start rundy jesiennej, co było początkiem drogi tego klubu do spadku z Ekstraklasy - po kilku dniach bezrobocia dostał angaż na Bukowej (również później zakończony degradacją!). I na oficjalnej konferencji prasowej... unikał nazwy poprzedniego pracodawcy, w czym wtórował, a nawet go inspirował, ówczesny dyrektor sportowy GieKSy, Tadeusz Bartnik. Jak pisaliśmy wtedy na łamach DZ: „Niezgłębioną zagadką pozostaje kwestia, w jaki sposób dyrektor Bartnik ściągnął Dariusza Dudka na Bukową. Unikając słowa Zagłębie w mowie, spojrzeniu i uczynku, nie mógł wszak wiedzieć, że ten opuścił Sosnowiec! Nie był też w stanie przeprowadzić wywiadu środowiskowego w poprzednim klubie, sprawdzić wyników przezeń osiąganych, a nawet wpisać w umowie adresu zamieszkania trenera”.
Tak się składa, że Dudek właśnie po raz kolejny wrócił do Zagłębia. I że właśnie z GKS-em Katowice jego zespół zagra jutro w historycznym meczu na nowym stadionie. I znów nie obyło się bez zgrzytu. Sosnowiczanie wykorzystali pretekst w postaci remontu ulicy położonej przed Zagłębiowskim Parkiem Sportowym oraz jednocześnie rozgrywanego Pucharu Polski koszykarek, by nie wpuścić na swoje trybuny kibiców zza Brynicy. Prezydent Arkadiusz Chęciński dołożył nawet argument największego kalibru, twierdząc, że posiada informacje o złych zamiarach katowickich fanów, którzy w celu ich realizacji „nieprzypadkowo ogłosili zawieszenie broni z macierzystym klubem”.
Nieobecność kibiców GKS-u z pewnością jest na rękę i gospodarzom meczu (bonus to tysiąc dodatkowych biletów dla sympatyków Zagłębia) oraz policji. Tym niemniej trudno uciec od wrażenia, że działalność nowego obiektu zaczyna się od widowiskowej kapitulacji, co jednocześnie stanowi kolejny rozdział w śląsko-zagłębiowskiej skomplikowanej, także boiskowej, historii, nieodmiennie toczącej się na wojennej ścieżce.
Nie przeocz
- Najpiękniejsza sportsmenka świata bije rekordy na bieżni i na Instagramie. Zobaczcie
- Zagłębie przegrało z Odrą na pożegnanie Stadionu Ludowego - zobacz ZDJĘCIA
- Kibice Rakowa Częstochowa zmoknięci, ale szczęśliwi na meczu z Górnikiem. ZDJĘCIA
- Puszcza - Ruch Chorzów 0:1 Szczyt I ligi dla Niebieskich ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU
Musisz to wiedzieć
- SEC Girls przyjadą do Chorzowa. Tauron SEC wraca na Stadion Śląski
- Gala Silesian MMA 9 w Bytomiu rozgrzała kibiców. ZDJĘCIA kibiców i wojowników
- Gala Plebiscytu Sportowiec Roku 2022 Dziennika Zachodniego na AWF Katowice ZDJĘCIA
- Mateusz Wdowiak już dwa lata gra w Rakowie. Wyjątkowe zdjęcia piłkarza i jego żony
Bądź na bieżąco i obserwuj
