Raków Częstochowa wyeliminował Karabach Agdam. Reakcje na sukces. Prezes wzniósł toast, właściciel przeciągnął jedno słowo

Żeby zrozumieć sukces Rakowa, trzeba wziąć pod perspektywę czasową: klub z Częstochowy jeszcze w 2017 roku występował w 2 lidze, tymczasem dzisiaj jest aktualnym mistrzem Polski, który jako pierwszy (oby niejedyny!) zespół z naszego kraju zagwarantował sobie udział w fazie grupowej europejskich pucharów; na pewno wystąpi w Lidze Konferencji, ale dalej bije się w Lidze Mistrzów.

Nic nie dzieje się jednak bez przyczyny. Raków dużo zainwestował, żeby znaleźć się w tym miejscu. W tym okienko przeprowadził rekordowe transfery, wydając znacznie więcej niż zapowiadał. Po rezygnacji trenera Marka Papszuna w klubie nie szukali na siłę nikogo z zewnątrz, tylko postanowili "awansować" asystenta, mimo że jest prawie że rówieśnikiem swoich piłkarzy. Ciężka, sumienna praca, pomysł, zainwestowane pieniądze i odrobina szczęścia w rewanżu pozwoliły osiągnąć spektakularny wynik.

• awans do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów
• w przypadku porażki IV runda eliminacji Ligi Europy
• w przypadku kolejnej porażki faza grupowa Ligi Konferencji

Komentarz właściciela Rakowa, Michała Świerczewskiego:

Komentarz prezesa Rakowa, Piotra Obidzińskiego:

Komentarz przewodniczącego Rady Nadzorczej, Wojciecha Cygana:

Komentarz prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy:

Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele