Ramzan Kadyrow znów szokuje. "Za wolna" i "za szybka" muzyka zakazana w Czeczenii

Grzegorz Kuczyński
Zakaz Kadyrowa będzie oznaczał, że wiele utworów w stylach muzycznych, takich jak pop, techno czy metal, zostanie zakazanych
Zakaz Kadyrowa będzie oznaczał, że wiele utworów w stylach muzycznych, takich jak pop, techno czy metal, zostanie zakazanych AP/East News
Ministerstwo Kultury Republiki Czeczeńskiej wprowadziło zakaz wykonywania „zbyt szybkiej” i „zbyt wolnej” muzyki. Zezwolono na wykonywanie kompozycji jedynie w rytmie od 80 do 116 uderzeń na minutę (BPM). Decyzja została podjęta na polecenie Ramzana Kadyrowa.

- Czeczeńska kultura muzyczna była zróżnicowana pod względem tempa i metodologii. Musimy przenieść dziedzictwo kulturowe narodu czeczeńskiego do narodu i w przyszłość naszych dzieci: zwyczaje, tradycje, osobliwości czeczeńskiego charakteru, który obejmuje całe spektrum moralnych, etycznych i obyczajowych norm czeczeńskiego życia - powiedział minister kultury Czeczenii Musa Dadajew.

Zakaz będzie oznaczał, że wiele utworów w stylach muzycznych, takich jak pop, techno czy metal, zostanie zakazanych. Co więcej, w Czeczenii, jednym z podmiotów Federacji Rosyjskiej, na czarną listą trafiają nie tylko hymn rosyjski (76 BPM, czyli za wolno), ale także hymn republiki czeczeńskiej (75 BPM).

Wśród „pieśni zakazanych”, niemieszczących się w przedziale 80-116 uderzeń na minutę, znalazły się też tak znane i popularne utwory jak: „Ja russkij” popularnego Szamana (123 BPM, za szybko), „Dzień Pobiedy”, szczególnie w wykonaniu chóru Aleksandrowa (123 BPM), czy legendarna „Katiusza” (126 BPM).

źr. TASS, 66.ru

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl