Ogólna kwota strat Polski to 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł, co w przeliczeniu daje 1 bilion 532 miliardy 170 milionów dolarów.
– Dzień przedstawienia raportu jest decyzją, by uzyskać odszkodowania za to, co Niemcy uczyniły w latach 1939-1945. Wiele państw uzyskało odszkodowania od Niemiec. Polska – nie. Niemcy napadli na Polskę i uczynili wielkie szkody. Efekty trwają do dziś – powiedział w czwartek prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
„Niemcy ukradli nam możliwość film rozwoju”
W rozmowie z polskatimes.pl Krzysztof Gawkowski, przewodniczący koła poselskiego Lewicy, pytany o to, jakie jest stanowisko ugrupowania w sprawie uzyskania reparacji wojennych od Niemiec, powiedział, że reparacje to ważna kwestia. – Musimy zdawać sobie sprawę, że jednak II wojna światowa przyczyniła się do tego, że straciliśmy olbrzymią część majątku i siły nabywczej społeczeństwa, więc warto mówić się o tym, że Niemcy ukradli nam możliwość film rozwoju – mówił.
Krzysztof Gawkowski podkreślił, że „dzisiaj – według Lewicy – nie ma szans na to, żebyśmy uzyskali reparacje, dlatego że ten czas przespaliśmy”. – Przespaliśmy go w latach 50-tych. Pieniądze, które nam się należały, de facto ukradli Rosjanie – wyjaśnił. Dodał, że przespaliśmy również czas po roku 1989 roku, kiedy rządy prawicy nie występowały po zmianie ustrojowej o reparacje. – Wtedy jeszcze można było ten temat otwierać – dodał.
Zdaniem polityka Lewicy rząd Prawa i Sprawiedliwości chce prowadzić na reparacjach politykę wyborczą w roku 2023. – Otwiera ten temat przede wszystkim po to, żeby przykrywać swoją nieudolność w sprawie braku pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy. Wygląda to tak, że Fundusz Odbudowy leży na stole i można wziąć te pieniądze. PiS jednak po nie sięga i mówi, że to są pieniądze małe, a mami nas magiczną kwotę 6 bilionów. Ja wolę realne 770 mld z Brukseli na rozwój, niż magiczne 6 bilionów, które nie wiadomo czy będzie i kiedy będzie, a najprawdopodobniej ich nie będzie – mówił.
Dopytywany, czy gdyby rząd potrzebował wsparcia od opozycji, w ubieganiu się o odszkodowanie wojenne od Niemiec, to Lewica udzieli takiego wsparcia, Krzysztof Gawkowski powiedział, że „rząd, zamiast zawiązywać sojusze w Europie, próbuje szantażować największe państwo Unii Europejskiej, czyli Niemcy”. – Jestem zwolennikiem szukania porozumień. Widząc, co się dzieje na wschodzie, czyli napaść Rosji na Ukrainę, powinniśmy mieć partnera strategicznego i tym partnerem powinny być Niemcy – dodał.
