Jak wyjaśnia Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białymstoku, ma to związek ze zmianą przepisów od 17 września, od kiedy "zostaną zlikwidowane szkolenia organizowane przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego, które zmniejszały punkty karne o sześć".
Jak powiedział w czwartek PAP dyrektor białostockiego WORD Przemysław Sarosiek, w ostatnich dwóch tygodniach zainteresowanie tym szkoleniem wzrosła trzykrotnie. Dodał, że wcześniej odbywał się jeden kurs dziennie; od środy po kilka. To zarówno kursy online, jak i stacjonarne.
Powiedział, że na czwartek zaplanowane są już cztery szkolenia, a na piątek pięć. Potrwają do godzin wieczornych. Jak wynika z danych WORD na czwartek przed południem, w sumie weźmie w nich udział ponad 300 osób. "Jeśli się okaże, że są kolejni chętni, to jesteśmy w stanie zorganizować kolejne kursy" - dodał Sarosiek.
Mówił też, że zgłoszenia na kursy w te dwa dni otrzymali nie tylko z Białegostoku i okolic, ale także z innych regionów, m.in. z Warszawy i Lublina.
Białostocki WORD wyjaśnia, że szkolenia redukujące punkty karne to jednorazowe spotkanie z policjantem i psychologiem, którzy informują o zagrożeniach i ryzyku dla osób uczestniczących w ruchu drogowym; w Białymstoku mają one charakter konwersatorium. "Zmniejsza on punktowy dorobek kierowcy o najstarszych sześć punktów". Warunkiem przystąpienia do szkolenia jest prawo jazdy posiadane dłużej niż rok oraz liczba punktów mniejsza niż 24.
Od 17 września w związku ze zmianami wynikającymi z ustawy Prawo o ruchu drogowym zlikwidowane zostaną szkolenia, które umożliwiają kierowcom naruszających przepisy zniwelowanie liczby punktów karnych.(PAP)
Źródło:
