Grzegorz Krychowiak tego lata zdecydował się na przenosiny do Arabii Saudyjskiej. Z uwagi na napaść Rosji na Ukrainę wykluczył grę dla Krasnodara i wybrał nieoczywisty i bardzo egzotyczny kierunek. Obok dyskusji nad poziomem ligi arabskiej nad nazwiskiem Krychowiaka pojawia się lampa ostrzegawcza w kontekście jego przygotowania na mundial - ostatni mecz w barwach Al Shabab rozegra 15 października. Później do grudnia potrwa przerwa związana z Mistrzostwami Świata. By pozostać w gotowości i odpowiednim treningu możliwy jest przyjazd Krychowiaka do Polski i przygotowywanie się z zespołem Legii, informuje Paweł Gołaszewski z "Piłki Nożnej".
Według informacji portalu otoczenie Grzegorza Krychowiaka negocjuje taką możliwość. W planach jest regularny i czynny udział w treningach z I drużyną Legii Warszawa. Krychowiak znany jest ze swojego profesjonalizmu i nawet jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem i były piłkarz m.in. Sevilli będzie skazany na indywidualne przygotowania do czasu listopadowego zgrupowania, to nie ma wątpliwości, że będzie w pełni gotowości. Nic jednak nie zastąpi treningu z drużyną, gierek, pracy na dużych obrotach w grupie.
Na podobnych warunkach z Legią Warszawa w lipcu tego roku trenował Sebastian Szymański, który po rozstaniu się z rosyjskim Dynamo Moskwa przygotowywał się w centrum treningowym Legii, by być w pełni dyspozycji przed transferem na zachód.
Grzegorz Krychowiak w tym sezonie uzbierał dwie bramki i jedną asystę w siedmiu meczach w koszulce Al Shabab. Zaliczył również komplet minut z orzełkiem na piersi przeciwko Holandii i Belgii. W narodowych barwach ma już 93 występy na koncie, a zbliżający się mundial będzie jego czwartym wielkim turniejem w reprezentacyjnej karierze.
REPREZENTACJA w GOL24
