Reprezentacja Polski. Taras Romanczuk może wrócić do reprezentacji
Michał Probierz szuka piłkarzy na zbliżające się baraże o Euro 2024. Selekcjoner stara się znaleźć najlepszych obecnie zawodników, którzy pomogą m.in. Robertowi Lewandowskiemu w awansie na swój prawdopodobnie ostatni wielki turniej reprezentacyjny.
51-latek - jak informuje Tomasz Włodarczyk - może zaskoczyć jednym powołaniem. Mianowicie w głowie selekcjonera narodził się pomysł jednego "naturalizowanego" pomocnika w polskiej kadrze, który zadebiutował w reprezentacji Polski w 2018 roku tuż przed mistrzostwami świata w Rosji za Adama Nawałki. Chodzi oczywiście o dobrze znanego z polskich boisk Tarasa Romanczuka. Piłkarz Jagiellonii znalazł się na oku Probierza.
- Dochodzą mnie słuchy, że w kadrze może znaleźć się Taras Romanczuk. Czy to ewentualne powołanie może zaskakiwać? Patrząc na to, jak wygląda w Jagiellonii, to niekoniecznie mnie to będzie szokowało - przyznał Włodarczyk na antenie jednego z programów Meczyków na YouTubie.
Jednocześnie - w tym samym programie - głos zabrał na temat powołania Romanczuka były prezes PZPN Zbigniew Boniek. Jego zdaniem zdecydowanie przydałby się taki pomocnik, zwłaszcza przy naszych deficytach akurat w tej formacji.
- Romanczuk ma doświadczenie i pewność. Umie czytać grę, szybko myśli, jest dobry przy stałych fragmentach gry. Takiego piłkarza jak on szybko nie znajdziemy na pozycję nr 6. On jest w formie. Absolutnie zgadzam się z tym powołaniem - stwierdził były prezes PZPN-u (cyt. "Meczyki.pl").
Taras Romanczuk. Brakujący element w układance?
Przypomnijmy, że jeszcze jak selekcjonerem był Adam Nawałka to w 2018 roku sprawdził go w jednym meczu towarzyskim przeciwko Korei Południowej na Stadionie Śląskim. Był to test przed zbliżającymi się wtedy mistrzostwami świata w Rosji. Biało-Czerwoni podczas marcowego zgrupowania mierzyli się z Nigerią (0:1) oraz właśnie Koreą (3:2).
Od tamtej pory zagrał tylko jedno spotkanie w narodowych barwach piłkarz ukraińskiego pochodzenia, który przyjął polskie obywatelstwo.
Powołania przez Michała Probierza mają zostać ogłoszone w czwartek 14 marca. Kilka dni później rozpocznie się zgrupowanie przed decydującymi meczami. Najpierw Biało-Czerwoni zagrają z Estonią - 21 marca, a potem (w przypadku) powodzenia zmierzą się ze zwycięzcą drugiej pary półfinałowej Walia - Finlandia.
REPREZENTACJA w GOL24
Legia Warszawa. Kosta Runjaić odejdzie po kompromitacji z no...
