
Ministerstwo obrony Białorusi wydało komunikat i oskarżyło Polskę o to, że helikopter RP naruszył dwukrotnie terytorium kraju, którym rządzi Aleksandr Łukaszenka. Pierwszy raz polska maszyna miała wlecieć na 1,5 km w głąb białoruskiej przestrzeni powietrznej, za drugim - na głębokość 300 m.
Około 15:20 (czasu lokalnego) samolot przekroczył granicę Republiki Białorusi. Maszyna wleciała do 1,5 km w głąb terytorium. O godzinie 16:22 helikopter kolejny raz naruszył granicę państwową, wlatując na 300 metrów w głąb — przekazało białoruskie ministerstwo obrony w komunikacie.
Białoruski MON poinformował także, o tym, że zamierza przygotować notę protestacyjną dla Polski.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Białoruska strona kłamie. Wojsko Polskie wydało oświadczenie
Wojsko Polskie zaprzeczyło doniesieniom. Zapisy kontroli lotu i radary wykazały, że o przekroczeniu granicy z Białorusią, nie mogło być mowy. Oto oświadczenie strony polskiej.
Informujemy, że dzisiejsze oświadczenie strony białoruskiej, o rzekomym przekroczeniu granicy przez polski śmigłowiec, jest nieprawdziwe. Potwierdzają to zapisy kontroli lotu i stacji radarowych — takie zdarzenie nie miało miejsca. Wszelkie informacje przekazywane przez media są każdorazowo poddawane dogłębnym analizom i szczegółowo badane – napisano.
Do informacji udostępnianych przez media białoruskiego reżimu trzeba jednak zawsze podchodzić z ostrożnością i rozwagą, gdyż wielokrotnie były elementem prowokacji i dezinformowały społeczeństwo – dodano.
Wojsko Polskie w przeciwieństwie do ciągłych prowokacyjnych działań Republiki Białorusi, niezmiennie szanuje i przestrzega wszelkich postanowień oraz regulacji co do nienaruszalności granic – tak zakończono komunikat Wojska Polskiego.
Źródło: RMF