W zgłoszonej poprawce Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy wskazywali ponadto na konieczność zatwierdzenia w trybie pilnym wszystkich Krajowych Planów Odbudowy, które stanowią warunek do uruchomienia środków z Funduszu Odbudowy.
Jak informuje na Twitterze europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk, za odrzuceniem poprawki zagłosowali wszyscy europosłowie Platformy Obywatelskiej i Lewicy, zaś politycy PSL wstrzymali się od głosu.
Z wpisu europosła wynika, że wynik głosowania całej rezolucji będzie zostanie ogłoszony jutro o godz. 9.00.
Rezolucja ws. mechanizmu praworządności
Rezolucja dotyczy zastosowania wobec Polski mechanizmu warunkowości, jednak nie w kwestii wciąż blokowanego przez Brukselę Krajowego Planu Odbudowy, a części głównej należnego Polsce budżetu.
W projekcie dokumentu wezwano Komisję Europejską do podjęcia natychmiastowych działań wobec Polski w związku z rzekomymi atakami na wolność mediów i dziennikarzy, migrantów, prawa kobiet, społeczności LGBT oraz wolności zrzeszania się i zgromadzeń.
PE "podkreśla, że nadszedł czas, aby Komisja wypełniła swoje obowiązki strażniczki Traktatów i natychmiast reagowała na obecne poważne naruszenia zasad praworządności w niektórych państwach członkowskich, co stanowi poważne zagrożenie dla interesów finansowych Unii w odniesieniu do sprawiedliwego, zgodnego z prawem i bezstronnego podziału funduszy UE, zwłaszcza tych objętych zarządzaniem dzielonym; ostrzega, że wszelkie dalsze opóźnienia mogą mieć poważne konsekwencje" – czytamy. W dokumencie wskazano, że "bezczynność i pobłażliwe podejście do struktur oligarchicznych oraz systemowe naruszanie praworządności osłabiają całą Unię Europejską i podważają zaufanie jej obywateli".
Usprawiedliwienie sankcji wojną na Ukrainie
Aby usprawiedliwić nałożenie na nasz kraj sankcji, autorzy rezolucji posłużyli się zdumiewającym argumentem. "Tocząca się na Ukrainie wojna przypomniała o naszym wspólnym obowiązku skutecznej ochrony, za pomocą wszelkich dostępnych nam środków, demokracji, praworządności i naszych wartości zapisanych w art. 2 TUE" – napisano.
O wstrzymanie głosowania w tej sprawie apelował wcześniej europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki.
– Polska potrzebuje dziś jedności. Niestety, partia Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim forsuje nowe sankcje. Robią to dlatego, ponieważ wiedzą, że Polska ma wszystkie środki do tego, aby odblokować pieniądze unijne. Platforma Obywatelska nie chce do tego dopuścić. PO uważa, że jeżeli nasz rząd otrzyma środki unijne, czyli tak naprawdę obywatele dostaną te środki, to wiedzą, że nie mają tak naprawdę nigdy szans na odzyskanie władzy – powiedział polityk Solidarnej Polski.
