FC Barcelona - Sevilla 1:0 (0:0)
FC Barcelona potrzebuje punktów w lidze. Remis z Mallorcą w ostatniej kolejce to trzeci podział punktów Dumy Katalonii w tym sezonie. Pierwsza połowa starcia z Sevillą była całkiem wyrównana. Obie ekipy stworzyły sobie dobre sytuacje. Bohaterem pierwszej części został Gavi, który po strzale Ocamposa wybił piłkę z linii bramkowej klatką. Robert Lewandowski przez 45 minut był odcięty od podań. Polak nie oddał żadnego strzału. Trzeba przyznać, że 35-latek nie miał należytego serwisu od kolegów.
W drugiej połowie FC Barcelona narzuciła już większe tempo. Między 60. a 70. minutą Blaugrana przeprowadziła prawdziwy szturm na bramkę rywala. Strzały były jednak niecelne lub świetnie spisywał się bramkarz Sevilli - Nyland. Lewandowski 30 minut przed końcem meczu miał dobrą okazję, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońców.
Przełamanie dla Barcy przyszło dopiero w 76. minucie, kiedy Ferran Torres przerzucił piłkę do Lamine'a Yamala. 16-latek chciał odegrać główką do Lopeza, ale podanie przeciął Sergio Ramos, który wpakował piłkę do własnej bramki. Jeszcze kilka lat temu, kiedy Ramos grał w Realu, młodziutki Yamal wyprowadzał go za rękę na boisko. Teraz zagrali przeciwko sobie.
- Lamine Yamal strzela gola Sergio Ramosem - zawodnikiem, którego kilka ładnych lat temu wyprowadzał za rączkę na boisku. Co za historia! Miał wtedy dziewięć lata Lamine Yamal - przypomniał Michał Mitrut z Canal+ Sport podczas transmisji.
Statystyki Roberta Lewandowskiego w meczu z Sevillą:
- Minuty: 90
- Bramki: 0
- Strzały: 4
- Kontakty z piłką: 32
- Celne podania: 10
- Oczekiwane gole (xG): 0,35
Mecze Lewandowskiego bez gola: Getafe, Cadiz, Albania, Mallorca, Sevilla.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Których piłkarzy Michał Probierz przeniesie z młodzieżówki d...
