Robert Lewandowski na meczu koszykówki
Piłkarze większości klubów ligi hiszpańskiej w miniony weekend mogli odpocząć. Ze względu na finał Pucharu Króla pomiędzy Athletikiem Bilbao i Mallorcą nie odbył się żaden mecz La Liga. Zawodnicy FC Barcelony (Gavi, Pedri, Felix, Araujo i Lewandowski) postanowili się zrelaksować i wspólnie pójść dopingować koszykarską drużynę "Barcy". W niedzielę ekipa z Katalonii zagrała z Realem Madryt w El Clasico.
Mecz zakończył się rezultatem 85:79 na korzyść drużyny z Barcelony. Mecz ustawiła pierwsza kwarta, która została wygrana przez gospodarzy aż 27:11. Bohaterem spotkania okazał się Argentyńczyk Nicolás Laprovíttola, który rzucił aż 25 punktów.
W lidze hiszpańskiej w barwach Gran Canarii gra A.J. Slaughter, czyli 36-letni rozgrywający reprezentacji Polski. W obecnym sezonie doświadczony zawodnik notuje ponad 11 punktów i dwie asysty na mecz.
Niedługo Robert Lewandowski sam wystąpi w El Clasico. FC Barcelona 21 kwietnia zagra z Realem Madryt prawdopodobnie najważniejszy mecz w kontekście mistrzostwa. Wygrana, a w konsekwencji dopisanie trzech punktów pozwoliłoby znacznie zbliżyć się do "Królewskich" i postraszyć ich w końcówce sezonu. Kapitana reprezentacji Polski nie zobaczymy za to w spotkaniu z Cadiz, które odbędzie się 13 kwietnia. To konsekwencja pięciu żółtych kartek, które zobaczył w tej kampanii La Liga.
Wcześniej polskiego napastnika czeka dużo ważniejsze starcie. 10 kwietnia "Duma Katalonii" zmierzy się z PSG w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Ekipa z Paryża nie jest w najlepszej formie, ale ma Kyliana Mbappe, który w pojedynkę jest w stanie wygrywać mecze.
Największe rozczarowania transferowe ostatnich lat. Niewypał...
