Robert Lewandowski przerwał milczenie na temat Fernando Santosa w reprezentacji Polski
Kapitan drużyny narodowej oraz jej najlepszy strzelec w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty odniósł się do pracy byłego selekcjonera reprezentacji Polski Fernando Santosa na początku eliminacji do Euro 2024. Napastnik Barcelony wskazał główny problem Portugalczyka, który go w późniejszym czasie pogrążył. Jak można było się spodziewać 35-latkowi chodziło o aspekt komunikacji i atmosfery w drużynie.
Za doświadczonego szkoleniowca praktycznie nie istniała żadna więź między trenerem, a pozostałymi osobami w drużynie. 69-latek praktycznie nie dbał o ten aspekt. To zdaniem Lewandowskiego sprawiło, że ciężej mu było pracować.
- Myślę, że wróciła normalność. Myślę, że trener Santos… Że to nie było jego podwórko. Trafił na teren, który dla niego był obcy, nie wiedział pewnie wielu rzeczy. Nie potrafił się odnaleźć. Brak komunikacji między trenerem a innymi osobami to było dla niego coś, co powodowało, że ciężej mu było pracować - opowiedział Lewandowski na łamach WP Sportowe Fakty
- tłumaczył Robert Lewandowski dla WP Sportowe Fakty.
Michał Probierz potrafił dotrzeć do piłkarzy. "Szczerość i jasny przekaz"
Tym samym Lewandowski odniósł się do pracy Michała Probierza, obecnego selekcjonera. Jak wielokrotnie już mówił były trener m.in. Cracovii czy Jagiellonii ma zupełnie inne podejście i potrafi dotrzeć do piłkarza od sfery mentalnej i go odpowiednio zmotywować do kolejnego meczu. Krótko mówiąc komunikacja w zespole za jego kadencji uległa znacznej poprawie.
- Trener Probierz jest fair. Nawet gdy ma podjąć ciężką decyzję, mówi, co myśli. Powie to w cztery oczy, nawet jeśli to trudne. A piłkarz zawsze będzie szanował szczerość. Szczerość i jasny przekaz, jak chcemy grać, co chcemy grać i to, że cały czas nas wspiera, pomaga w tym, żebyśmy uwierzyli w siebie - czasami najprostsze rzeczy są najbardziej efektywne. Probierz wie, czego potrzebujemy, ale też wie, w jaki sposób to nam przekazać
- dodał napastnik.
Terminarz meczów reprezentacji Polski na Euro 2024
Reprezentacja Polski po tym jak pokonała Walię w serii rzutów karnych będzie przygotowywać się do czerwcowych mistrzostw Europy, które odbędą się w Niemczech. Swoje zmagania Biało-Czerwoni rozpoczną 16 czerwca meczem z Holandią w Hamburgu, potem przeniosą się do Berlina na rywalizację z Austrią 21 czerwca, a na sam koniec zmierzą się z Francą w Dortmundzie 25 czerwca.
- Wierzę, że na tych mistrzostwach powalczymy o coś. Że zagramy dobre spotkania, zwyciężymy, zdobędziemy punkty. Oczywiście mamy trudną grupę, może najtrudniejszą w całym turnieju, ale jesteśmy silni wewnętrznie, mentalnie. Eliminacje były słabe, musimy o tym pamiętać, ale teraz w tym zespole naprawdę coś się urodziło. Coś takiego, że z Holandią, Austrią i Francją pokażemy się z dobrej strony i zdobędziemy punkty
- zakończył napastnik Barcelony.
Wiemy, gdzie kadrowicze Michała Probierza rozegrają ostatnie sparingi przed turniejem
Największe rozczarowania transferowe ostatnich lat. Niewypał...
