Robert Lewandowski z golem i ważną interwencją
Robert Lewandowski otworzył wynik spotkania z Deportivo Alaves. Polski napastnik w 22. minucie wpadł z piłką w pole karne i pewnie pokonał bramkarza rywali. To przełamanie dla 35-latka, gdyż ostatniego gola w lidze strzelił... 10 grudnia w spotkaniu z Gironą. Oby to odblokowało doświadczonego snajpera.
FC Barcelona ostatecznie wygrała 3:1 po golach Gundogana i Roque. "Duma Katalonii" nadal jest w trudnej sytuacji, gdyż traci aż siedem punktów do liderującego Realu Madryt, a przecież "Królewscy" nie rozegrali jeszcze meczu w ramach 23. kolejki.
Gol Lewandowskiego to niejedyny pozytyw z sobotniego meczu. Kibice zauważyli w Polaku pozytywną energię i wielką wolę walki. Pod koniec meczu Vitor Roque dostał niesłuszną czerwoną kartkę (drugą żółtą). Piłkarze Barcelony błyskawicznie rzucili się do sędziego, ale ten nie mógł już zmienić swojej decyzji. Dyskutować z Juanem Martinezem chciał Ronald Araujo, który na swoim koncie miał już cztery żółte kartki w La Liga. Robert Lewandowski błyskawicznie odciągnął urugwajskiego obrońcę od arbitra, aby nie zobaczył kartonika po raz piąty. To oznaczały pauzę z następnym spotkaniu. Fani "Blaugrany" chwalą "Lewego" za dojrzałość i pokazanie doświadczenia.
Robert Lewandowski zapoluje na kolejne gole 11 lutego w meczu domowym z Granadą. Możliwe, że na w barwach gości wystąpi Kamil Jóźwiak, który dołączył do zespołu w zimowym okienku transferowym. Niestety nie zagra Kamil Piątkowski, który w obecnej kolejce obejrzał czerwoną kartkę za ostry faul.
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Aktualizacja wartości rynkowych zawodników Ekstraklasy. Grac...
