Robert Lewandowski zostanie w Barcelonie. Kim zostanie po zakończeniu kariery?

Damian Świderski
Robert Lewandowski zdaniem hiszpańskich mediów jest pewny pozostania w FC Barcelonie do 2026 roku. Tak donosi m.in. „Mundo Deportivo”. Hiszpańskie media informują też, że po odejściu z Blaugrany, kapitan reprezentacji Polski nie zamierza wyprowadzać się ze stolicy Katalonii. Lewandowski udzielił też wywiadu tygodnikowi „Piłka Nożna”, w której zdradził plany po zakończeniu przygody z piłką.

Spis treści

Lewandowski nie ma zamiaru opuszczać Barcleony. Dlaczego?

Hiszpańskie media są pewne, że Robert Lewandowski ma zostać w Barcelonie na dłużej. Kapitan reprezentacji Polski ma w kontrakcie, że jeśli rozegra wymaganą liczbę spotkań, to kontrakt 36-latka zostanie automatycznie przedłużony o rok. Do tego potrzebny Polakowi, jest tylko jeden występ – np. poniedziałkowy mecz z Rayo Vallecano w La Liga. Jak podało jednak „Mundo Deportivo”, Lewandowski i tak prowadził negocjacje z Barceloną, w sprawie nowego kontraktu i jak podają dziennikarze, rozmowy były udane i w przyszłym sezonie, Lewandowski będzie wybiegał na murawie w koszulce obecnego pracodawcy. Co ciekawe, media informują, że Lewy nie zamierza opuszczać Barcelony nawet po zakończeniu kariery. Chodzi tu o miasto, a nie klub. Lewandowski chce uruchomić w stolicy Katalonii kilka swoich biznesów, a i sam piłkarz oraz jego najbliżsi czują się wyśmienicie w ciepłej Barcelonie. Lewandowski udzielił też długiego wywiadu tygodnikowi „Piłka Nożna”, w którym powiedział m.in.

Opanowałem język hiszpański już na innym, wyższym poziomie. Nazwijmy to, bardzo umownie, komunikacją młodzieżową. To trudno wyjaśnić, ale taki prosty przykład dotyczy choćby funkcjonowania wewnątrz drużyny poza boiskiem. Mówię o takich zwykłych, codziennych żarcikach. Bo nawet jeśli nauczysz się prostego posługiwania językiem hiszpańskim, to niuansów, właśnie owych żartów, nie zrozumiesz. A teraz zaczynam już ten – tak to ujmę – młodzieżowy slang coraz lepiej kumać. Wiem, jak i o czym chłopaki w szatni rozmawiają – powiedział.

Lewy o Euro 2024: Zabrakło nam jakichś 10 procent

Lewandowski w wywiadzie przeanalizował też Euro 2024, na którym Polacy przegrali dwa pierwsze mecze, a na zakończenie zmagań grupowych, zremisowali z Francją i odpadli z turnieju, jako druga najsłabsza reprezentacja.

Przede wszystkim trzeba pamiętać, że mieliśmy ciężką grupę. W innej mogłoby się potoczyć inaczej. Tymczasem graliśmy z Holandią, Austrią i Francją. Gdyby te drużyny znalazły się w komplecie w ćwierćfinale czy nawet półfinale, to nikt by się jakoś specjalnie nie zdziwił. Nam zabrakło jakichś dziesięciu procent, żeby powalczyć o awans – stwierdził.

Lewy wyznał, że od jakiegoś czasu zaczął zmieniać swoje podejście do różnych spraw, związanych z piłką. Powiedział, że wie, że już nic nie musi, ale może chcieć i on chce.

Być może ta zmiana nastawienia przywróciła mi frajdę. Nie nakładam na siebie niepotrzebnej presji. Ja mam motywację, a to wszystko, co dociera do mnie z zewnątrz, te wszystkie komentarze, nie działają na mnie w takim stopniu jak jeszcze kilka lat temu. I chyba jest mi z tym łatwiej, nie jestem mentalnie zmęczony, jak być może wielu zawodników na moim miejscu by było — dodał.

Co będzie robił Robert Lewandowski po zakończeniu kariery?

Lewandowski zdradził jeszcze w rozmowie, jakie ma plany po zakończeniu kariery. Powiedział, że gdy zakończy przygodę z futbolem, to nie rozstanie się z piłką. Od lat wiadomo, że kapitanowi kadry marzy się własna akademia piłkarska. W pewnym momencie wymienił, że czas pokaże, kim zostanie: trenerem, menedżerem, dyrektorem sportowym, a może nawet właścicielem klubu.

Piłka nożna daje mi narzędzia do takiego rozwoju. Ja nigdy nie traktowałem futbolu stricte pod kątem sportowym. Zawsze interesowały mnie aspekty mentalne, kwestie zarządzania klubem i myślę, że ta wiedza może mi kiedyś pomóc w dalszym życiu zawodowym. Zawsze czułem, że piłka da mi fundamenty, które kiedyś będę mógł wykorzystać. One są bardzo cenne i ważne. W książkach tego nie wyczytasz, praktyka i doświadczenie to zupełnie inne kwestie niż teoria. Myślę, że to wartość, którą pielęgnuję i staram się rozwijać — zaznaczył, choć nie zdradził, jaką konkretnie rolę dla siebie przewiduje. Trener? Menedżer? Dyrektor sportowy, czy właściciel klubu? Przekonamy się w przyszłości - zakończył.

Źródło: Mundo Deportivo/Piłka Nożna

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl