41 robotników uwięzionych pod zwałami gruzu
Do katastrofy doszło 12 listopada, gdy część tunelu zawaliła się w wyniku osunięcia się ziemi. Pod gruzami zostało uwięzionych 41 robotników pracujących przy drążeniu tunelu.
Już po kilku godzinach ratownikom udało się dotrzeć do zasypanych i dostarczyć im tlen, wodę i suchy prowiant, wykorzystując do tego rurociąg ułożony na potrzeby prac budowlanych.
Akcja ratunkowa napotyka na trudności
Służby ratunkowe planują przewiercić się przez ścianę gruzu o szacowanej grubości 60 m, przesuwając przez odwiert rury o średnicy ok. 90 cm, przez które uwięzieni robotnicy będą mogli wydostać się. Jednak prace cały czas natrafiają na przeszkody spowodowane luźną glebą i sypiącym się gruzem.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
W piątek przerwano operację ratunkową w obawie przed dalszym zawaleniem się tunelu, jednak prace wznowiono w poniedziałek. Udało się również połączyć z uwięzionymi robotnikami za pomocą szerszego rurociągu, przez który udało się dostarczyć ciepłe posiłki.
Optymistyczne szacunki władz
Równolegle prowadzone są prace mające na celu dostanie się do uwięzionych od góry. Władze mają nadzieję, że robotników uda się uwolnić w najbliższych dniach.
Tunel Silkyara w prowincji Uttarkashi, w którym doszło do zawału, jest częścią ambitnego projektu autostrady, mającego na celu poprawę połączeń ze słynnymi destynacjami pielgrzymkowymi w Uttarakhandzie. W tym górzystym rejonie znajdują się jedne z najświętszym dla Hindusów miejsc.
Źródło: BBC
