Rodzinna awantura w Iłży. Nie żyje 21-latek. Dwójka braci z zarzutem zabójstwa
Między trójką braci z Iłży w nocy z 23 na 24 grudnia doszło do awantury. Mężczyźni zaczęli się szarpać, a w konsekwencji tej szamotaniny zginął jeden z braci, który miał 21 lat. Pozostali uczestnicy sprzeczki to bliźniacy w wieku 18 lat.
Bliźniakom postawiono już zarzut zabójstwa, za który grozi im do 25 lat pozbawienia wolności.
- W związku z tym zdarzeniem dwaj 18-letni bracia usłyszeli zarzut zabójstwa. Sąd zastosował w stosunku do nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Teraz prowadzone są intensywne czynności, żeby ustalić wszystkie okoliczności zdarzenia - informuje Agnieszka Borkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Dla dobra sprawy nieujawniane są jeszcze bliższe szczegóły przebiegu zdarzenia. Dziś, to jest 28 grudnia, przeprowadzona zostanie sekcja zwłok, która pozwoli ustalić dokładną przyczynę zgonu 21-latka.
