W niedzielę odbyły się dwa spotkania marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego z mieszkańcami powiatu polickiego – w Pilchowie w gminie Police oraz w Siadle Dolnym w gminie Kołbaskowo.
Tam padły zaskakujące słowa, które przytacza dziennikpolicki.pl. Platforma Obywatelska chce, aby po wygranych przez partię wyborach rozdzielić funkcje ministra sprawiedliwości oraz prokuratora generalnego. Tym drugim – zdaniem Tomasza Grodzkiego – mógłby zostać Roman Giertych.
Krzysztof Śmiszek, poseł Nowej Lewicy, pytany przez polskatimes.pl, czy będzie zgoda Lewicy, jeśli partia będzie współtworzyć rząd z Platformą Obywatelską na to, aby to Roman Giertych został prokuratorem generalnym, powiedział, że „Roman Giertych jest osobą, która współodpowiada za rozpoczęcie nagonki na środowiska mniejszościowe”. – Pamiętam dokładnie, kiedy na początku lat dwutysięcznych, a potem kiedy był w rządzie, to właśnie on był architektem nienawiści wobec wobec mniejszości LGBT. Pamiętam go także jako najgorszego ministra edukacji w dotychczasowej historii – dodał.
– Nie wiem, kim jest dzisiaj Roman Giertych. Wiem, że przez pierwsze lata swojej działalności robił bardzo wiele złego, żeby w Polsce nie było spokoju, żeby napuszczać jednych na drugich – zaznaczył.
Poseł Nowej Lewicy podkreślił, że nie wie też, czym się zasłużył Roman Giertych, żeby miał być prokuratorem generalnym. – Bardzo trudno mi sobie wyobrazić Lewicę, która podnosi rękę za Romanem Giertychem – dodał.
