Rosja kupuje poparcie państw Afryki w głosowaniach na forum ONZ. Wiadomo, co oferuje w zamian

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Kiedy w 2009 roku przyjmowano rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie agresji Rosji na Gruzję, Moskwę poparło 18 państw świata.
Kiedy w 2009 roku przyjmowano rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie agresji Rosji na Gruzję, Moskwę poparło 18 państw świata. Fot. PalEmbassyZa
Władze na Kremlu próbują kupować sobie poparcie państw Afryki w głosowaniach na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ – twierdzi niezależny rosyjski kanał na Telegramie „Możem Objasnit”. Co oferuje Rosja, aby kupić poparcie tych krajów?

Jak Rosja przekupuje kraje afrykańskie?

Opozycyjny kanał przypomina, że szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow odwiedził w styczniu kilka afrykańskich państw - Wybrzeże Kości Słoniowej, Angolę, Erytreę i Eswatini (znane do 2018 roku jako Suazi). „Rosyjskie media rozpisywały się o powrocie do tradycyjnie bliskich relacji Moskwy z krajami Afryki, lecz wpływy Kremla na tym kontynencie nie wynikają z autorytetu Rosji, lecz lokowanych tam bezzwrotnych inwestycji. Tylko w ubiegłym roku Federacja Rosyjska wyeksportowała do Afryki zboże o wartości 2,5 mld dolarów oraz uzbrojenie warte dziesiątki miliardów dolarów - czytamy na łamach opozycyjnego kanału” – czytamy.

Ponadto niezależne media wymieniły kilka przykładów przekupywania afrykańskich państw przez Moskwę. Podkreślono, że Kreml zaoferował Erytrei kontrakty zbrojeniowe w zamian za m.in. wstrzymanie się władz w Asmarze od potępienia Rosji podczas głosowania na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Do zachowania neutralności miała zobowiązać się także Angola, której strona rosyjska zaoferowała m.in. projekty przemysłowe i w dziedzinie energetyki atomowej oraz otwarcie nowych centrów kulturalnych.

W przypadku Eswatini „kartą przetargową” miały być m.in. dostawy ziarna z Rosji, natomiast Demokratyczna Republika Konga (DRK) została przekupiona importem towarów z tego państwa. Według Możem Objasnit' władze w Kinszasie zobowiązały się też do odsłonięcia w DRK popiersia radzieckiego kosmonauty Jurija Gagarina.

Opozycyjni dziennikarze podkreślili, że elementem afrykańskiej kampanii Kremla była również niedawna wizyta białoruskiego dyktatora Alaksandra Łukaszenki w Zimbabwe. „Samozwańczy przywódca niemal cytował tam Ławrowa, podkreślając, że Rosja »nie splamiła się krwawymi zbrodniami kolonializmu«” - czytamy.

Kiedy w 2009 roku przyjmowano rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie agresji Rosji na Gruzję, Moskwę poparło 18 państw świata, a 78 wstrzymało się od głosu. W październiku 2022 roku, podczas debaty dotyczącej aneksji okupowanych terenów Ukrainy, było to odpowiednio cztery i 35 krajów.

Pamiętne słowa Zełenskiego

„Punkt widzenia państw Afryki w odniesieniu do wojny na Ukrainie zaczął się zmieniać na korzyść Kijowa, gdy Kreml zablokował możliwość eksportu zboża przez Morze Czarne. Moskwa w absolutnie haniebny sposób (...) zablokowała dostawy zboża z Ukrainy do krajów kontynentu afrykańskiego - szczególnie do tych, w których ta blokada doprowadzi do klęski głodu. Długo nie mieliśmy żadnych relacji z państwami Afryki. Wpływy Rosji były tam większe, niż wpływy Ukrainy. Niemniej, teraz jeden kraj za drugim w Afryce zaczyna rozumieć, co się wydarzyło” – mówił w listopadzie 2022 roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

wu

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl