Rosja może wkrótce ponownie wystrzelić śmiercionośny pocisk balistyczny przeciwko Ukrainie, ostrzega Pentagon

Nadużywacie redakcjo określeń wzbudzają[wulgaryzm]h lęk i panikę/alarm/, które w przypadku faktycznego zagrożenia będą odbierane jako mało istotne. Polska nie jest uczestnikiem ruskiej wojny domowej na Ukrainie i w Rosji. Przestańcie straszyć Rosją a przede wszystkim wojną. Polscy politycy kolaborujący z banderowskim rządem w Kijowie przebierają nóżkami aby wplątać Polaków w wojnę na Ukrainie. Polacy nie chcą brać udziału w ruskim konflikcie, przyjdzie czas , że oni się pogodzą a jako winnych podżegania do bratobójczej walki wskażą Polaką, co w pewnym sensie jest prawdą. Ukraina przegrywa swoją batalię wojenną na wschodzie, ale nikt nie chce zauważyć jej zdobyczy na zachodzie,gdzie doszli aż do Odry, bez strat własnych. Są w każdej polskiej wsi, miasteczku, mieście. To tutaj jest największe zagrożenie egzystencjalne Polaków. Większość to nie uchodźcy ze wschodu gdzie toczą się walki, ale nachodżcy z zachodniej Ukrainy gdzie do frontu mają nawet 700 km. To oni rozpoczeli tą wojnę [wulgaryzm]m ponad 150 swoich rodaków w Odessie, a potem ostrzeliwując z broni ciężkiej miasta Donbasu gdzie ginęły tysiące cywilów w tym dzieci, ale o tym się nie pisze. Skoro ci ludzie potrafią mordować swoich rodaków tylko dlatego, że nie chcą uczyć się narzecza zachodniej części kraju i nie chcą rządu który wprowadza banderowską ideologię faszystowską, to strach pomyśleć co ta V kolumna ukraińska będzie robiła Polakom w ich własnym kraju. Polacy pamiętają o setkach tysięcy polskich ofiar barbarzyńskiego ludobójstwa dokonanego przez Ukraińców którzy byli obywateli II RP.Polscy politycy nie mają instynktu samozachowawczego i weszli w układ z diabłem wbrew woli swojego narodu. Niech POPiS będzie przeklęty na wieki, spełni się karma dla Ukrainy, a Polska stanie się krajem wolnym od oszołomów, politycznych narcyzów, megalomanów i prowokatorów. Niech wszyscy Ukraińcy wrócą do swojego kraju i zaczną budować to co stracili przez prawie 35 lat swojej państwowości, a więc kraju na wzór tych demokratycznych z UE. Zamiast wojować trzeba budować. Estonia, Łotwa, Litwa, ciągle się borykają z problemami po wyjściu z ZSRR ale się starają mimo wielu wyrzeczeń. Ukraina poszła na skróty, wyprzedała majątek narodowy, korupcja, przestępczość, nacjonalizm, prywatne armie oligarchów. To musiało się skończyć wojną. Amen.Mentalność narodów bałtyckich i ruskich z krainy zwanej Ukraina, jest całkiem inna.

A kiedy bękart traktatu wersalskiego posmakuje atomu?

Czas najwyższy za szczekanie i budzenie przeciwko swojej wyzwoliciele Rosji.