Rosja próbowała werbować na wojnę przeciw Ukrainie. Szukali ochotników w Kazachstanie

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Rosja próbowała werbować cudzoziemców do wojny przeciwko Ukrainie
Rosja próbowała werbować cudzoziemców do wojny przeciwko Ukrainie мультимедиа.минобороны.рф
Rosja próbowała werbować cudzoziemców do wojny przeciwko Ukrainie. Miało to miejsce na północy Kazachstanu, o czym poinformowała prokuratura. Za działalność najemniczą w tym kraju grozi kara do 10 lat więzienia.

Rosja werbowała w Kazachstanie

„Obserwujemy w naszym regionie próby werbunku miejscowej ludności do Federacji Rosyjskiej w celu udziału w konflikcie zbrojnym na Ukrainie” – oświadczył w komunikacie prokurator obwodu kustanajskiego. Region ten graniczy z Rosją. Liczy około 880 tys. mieszkańców, z których około 40 proc. ma korzenie rosyjskie.

Rosyjska redakcja BBC przekazała, że prokuratura nie wyjaśniła, w jaki sposób odbywał się werbunek i czy jego organizatorzy zostali zatrzymani. Przypomniała jedynie, iż za udział w działaniach wojennych na terytorium obcego państwa grozi kara 10 lat więzienia.

Jest to jednak pierwszy oficjalny sygnał ze strony władz Kazachstanu na temat udziału jego obywateli w wojnie na Ukrainie, choć do tej pory - według mediów - zginęły na froncie dziesiątki obywateli pięciu poradzieckich państw Azji Centralnej (Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu). „Informacje na ten temat są trudne do uzyskania, bowiem sfera ta należy do kompetencji służb specjalnych” – zauważa agencja AFP. Ograniczają one rozpowszechnianie danych na ten temat ze względu na powiązania polityczne, gospodarcze i militarne łączące region z Rosją.

Śledztwo ws. nielegalnego wzięcia udziału w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie

Wiadomo jednak, że kwietniu Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KNB) Kazachstanu wszczął śledztwo w sprawie 10 obywateli tego kraju, którzy nielegalnie wzięli udział w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie. Nie sprecyzowano, po której stronie walczyły zatrzymane osoby i komitet nie podał żadnych szczegółów sprawy, powołując się na utajnienie śledztwa. Media informowały wcześniej o Kazachach walczących w szeregach armii ukraińskiej, jak też w rosyjskich najemniczych oddziałach Grupy Wagnera.

Choć obywatele państw Azji Centralnej są od początku wojny aktywnie werbowani na wojnę, to zwykle odbywa się to na terytorium Rosji. Mieszkających w Rosji licznych imigrantów z państw Azji Centralnej zachęca się do wstąpienia do armii. W metrze moskiewskim rozlepiane były ogłoszenia o naborze w językach: kirgiskim, uzbeckim i tadżyckim. Pojawiły się doniesienia, że służby migracyjne wywierają presję na tych cudzoziemców, by podpisywali kontrakty z armią.

Kazachstan ma liczącą niemal 6500 km długości granicę z Rosją. Etniczni Rosjanie stanowią 15 proc. mieszkańców kraju, zwłaszcza w regionach północnych. Oficjalnie Kazachstan jest jednym z najbliższych sojuszników Rosji i należy do forsowanych przez nią struktur integracyjnych na obszarze poradzieckim.

Pod koniec sierpnia 2022 roku władze w Astanie zdecydowały o tymczasowym wstrzymaniu eksportu broni, sprzętu wojskowego i innych towarów o przeznaczeniu militarnym. Wcześniej zaś prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew odmówił przyjęcia od Władimira Putina Orderu Aleksandra Newskiego - jednego z najwyższych rosyjskich odznaczeń państwowych.

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wolny
A co po stronie ukry niema najemników
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl